Uroczyste Te Deum laudamus wybrzmiało 19 stycznia br. w Sanktuarium św. Biskupa Józefa Sebastiana Pelczara w Korczynie. Liturgiczne wspomnienie św. Józefa Sebastiana świętuje cały Kościół, lecz w sposób szczególny świętuje Archidiecezja Przemyska, mająca go za patrona. A Korczyna? To tutaj się urodził, tutaj został ochrzczony, tu wzrastała jego wiara i człowieczeństwo. Tutaj więc dziękczynienie jest po wielokroć szczególne. Uroczystościom odpustowym przewodniczył ks. bp Stanisław Jamrozek, który wygłosił homilię oraz udzielił sakramentu bierzmowania młodzieży z Korczyny i Węglówki.

Tydzień temu sam Bóg Ojciec zaznaczył, że „to jest Jego Syn Umiłowany”. Dzisiaj w Liturgii Słowa zaświadczył o tym Jan Chrzciciel. On jest pierwszym świadkiem. Rola św. Jana Chrzciciela polegała na tym, żeby rozpoznać Jezusa i później o Nim zaświdczyć. Rozpoznał Mesjasza po Duchu, który na Niego zstąpił. Pan Bóg daje znaki, aby człowiek mógł rozpoznać Jezusa i potem o Nim zaświadczyć – mówił w homilii Ksiądz Biskup. Taki był Święty Rodak Korczyński – bp Pelczar. Nie chciał, by ludzie na niego zwracali uwagę, lecz na Jezusa. My także jesteśmy świadkami – Korczyna, Krosno… – wołał kaznodzieja. My mamy przyjąć Jego światło, rozpoznać. I nie możemy tego światła zatrzymać tylko dla siebie! – zachęcał.