Wieczorem w liturgiczne wspomnienie bł. ks. Jana Wojciecha Balickiego, 24 października 2023 r., w Bazylice Archikatedralnej w Przemyślu, gdzie w bocznym ołtarzu znajdują się jego główne relikwie, odbyła się uroczysta Eucharystia, której przewodniczył bp Stanisław Jamrozek.

We wstępie do wspólnej modlitwy hierarcha zachęcił wszystkich do uwielbienia Boga i dziękczynienia za dar błogosławionego ks. Balickiego. – Prośmy, abyśmy też odznaczali się takim wielkim umiłowaniem Boga, drugiego człowieka, jak on się odznaczał. I taką wielką pokorą, czyli poddaniem Panu Bogu wszystkiego i dostrzeganie Jego obecności w drugim człowieku – powiedział bp Jamrozek.

Natomiast w homilii biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej zacytował refren psalmu responsoryjnego z Liturgii Słowa: Przychodzę, Boże pełnić, Twoją wolę. – Jeśli będę pełnił Bożą wolę to dojdę do zbawienia, a  to jest cel naszego ziemskiego pielgrzymowania –  wyjaśniał kaznodzieja.

Hierarcha przypomniał, że ks. Balicki mówił: niebo jest szczęściem wiecznym i trwałym, gdzie święci wpatrzeni są w Boga. Wylewają przed Nim swe uczucia w pieśniach uwielbienia i dziękczynienia. Niebo to najwyższe wywyższenie, nasze przeznaczenie – cytował patrona archidiecezji przemyskiej.

Aby osiągnąć zbawienie trzeba za bł. Janem wziąć swój codzienny krzyż i naśladować Jezusa. – Trzeba wziąć te nasze obowiązki, które mamy do spełnienia, bo w tym jest pełnienie Bożej woli. Krzyżem jest często trud rodzicielski, trud wychowawczy, trud bycia dzieckiem. To jest krzyż, ale w tym się przejawia Boża wola, żebym jak najlepiej spełniał te zadania, które mi Bóg wyznaczył – podpowiadał bp Jamrozek.

Jeśli ktoś żyje w małżeństwie to ma uświęcać siebie, współmałżonka i dzieci, a osoby duchowne mają troszczyć się o zażyłość z Bogiem i jednać człowieka z Bogiem. – Te godziny, które bł. ks. Balicki spędzał tutaj w konfesjonale od wczesnych godzin porannych, czy chodzenie i szukanie tych, którzy byli pogubieni czy zatwardziali w swoich pragnieniach, postanowieniach. On ich jednak szukał, bo miał świadomość, że to jest wola Boża – powiedział biskup.

Jak zauważył, bł. ks. Balicki traktował dobre wykorzystanie czasu, jako jedną z dróg do nieba. – W każdej chwili życia mieć przed sobą, przed oczyma cel ostateczny. Jesteśmy tylko przechodniami na ziemi, którzy nie mają tutaj stałego miejsca. Doczesność przygotowuje nas na wieczność. Szczęśliwy, kto o tym pamięta i w każdej chwili stara się być przygotowanym na sąd Boży – cytował. – Jeśli pamiętam o wieczności to staram się dobrze zagospodarować czasem, tak żeby każdy mój czyn był skierowany ku Panu Bogu – wyjaśniał.

Innym ważnym warunkiem jest zjednoczenie własnej woli z wolą Bożą. – Dla niego ta wola Boża to chcieć tylko tego, czego chce Bóg. Nie stawiać woli swojej nad wolę Bożą. Zdać się na wolę Boga, jak dziecko zdaje się na wolę swojej matki, swojego ojca. Chcieć tylko tego, czego Pan Bóg chce – podpowiadał bp Jamrozek i zachęcał, żeby się pytać: co się Panu Bogu podoba.

Na koniec kaznodzieja zaznaczył, że jeśli człowiek zachowuje Boże prawo to później daje to ogromną radość. – Przestrzeganie tego prawa, wpatrywanie się i wsłuchiwanie się w to prawo staje się drogowskazem na osiągnięcie naszej świętości tutaj na ziemi po to, żeby kiedyś ona stała się w całej pełni naszym udziałem – tłumaczył.

Prośmy dzisiaj bł. ks. Jana Wojciecha, żeby nam wypraszał tę bliskość Pana Boga. Żeby nas uczył pełnienia Bożej woli wszędzie tam, gdzie jesteśmy postanowienia. Żeby ta jego prostota postępowania tez stała się dla nas punktem odniesienie. Żebyśmy tak, jak on ciągle starali się Panu Bogu mówić „tak”. Pokorny i święty to jest ten, który każdego dnia wypowiada swoje „tak” na wzór Chrystusa Pana – apelował biskup. – Niech zatem ta opieka naszego błogosławionego, tak bardzo kochanego tutaj w Przemyślu, niech nam wszystkim też towarzyszy – zakończył homilię.

Tradycyjnie, wspomnienie liturgiczne bł. ks. Jana Wojciecha Balickiego poprzedziła w archidiecezji przemyskiej nowenna za jego wstawiennictwem połączona z modlitwą o jego kanonizację. Wierni  modląc się za jego wstawiennictwem mogli też oddać cześć relikwiom, jakie przechowywane są w przemyskiej archikatedrze.