Tradycyjnie w wigilię Zesłania Ducha Świętego, 27 maja 2023 roku, 9 diakonów z rąk abp. Adama Szala otrzymało święcenia kapłańskie.

Uroczystość odbyła się w Archikatedrze Przemyskiej w obecności abp. seniora Józefa Michalika, bp. Stanisława Jamrozka i bp. Krzysztofa Chudzio, księży proboszczów parafii rodzinnych Neoprezbiterów, przełożonych, ojców duchownych i kapłanów posługujących w Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu oraz najbliższych krewnych.

We wstępie do Eucharystii z obrzędem święceń prezbiteratu metropolita przemyski mówił, że słowa Chrystusa „Jestem z Wami po wszystkie dni, aż do skończenia świata dodają otuchy w tak ważnym momencie jak święcenia kapłańskie. – Gromadzimy się jako Chrystusowy Kościół, by uczestniczyć w świętej Eucharystii podczas której zostaną udzielone święcenia prezbiteratu. Modlimy się o to, aby nowi kapłani wchodząc do Kościoła budowali Chrystusowy Kościół, by prowadzili  ludzi do Pana Boga – powiedział szafarz święceń.

Jak dodał hierarcha, jest to możliwe dzięki ożywiającemu Kościół działaniu Bożego Ducha. – On daje życie Kościołowi, życie także naszej kapłańskiej posłudze – zaznaczył.

Po Ewangelii kandydaci do święceń zostali imiennie przedstawieni całej wspólnocie Kościoła, a rektor seminarium, ks. Konrad Dyrda zapewnił, że zostali uznani za godnych przyjęcia sakramentu kapłaństwa.

W okolicznościowej homilii metropolita przemyski zaznaczył, że obecny rok duszpasterski przebiega pod hasłem „Wierzę w Kościół Chrystusowy”. – Gromadzimy się jako Kościół, jako uczestnicy Eucharystii, podczas której będzie udzielony sakrament kapłaństwa – wyjaśniał. – Nieodparcie w tym momencie, w tym miejscu stają przed nami pytania: czym jest Chrystusowy Kościół, czym jest kapłaństwo w w tym Chrystusowym Kościele? – pytał kaznodzieja. – To lud Boży zmierzający do nowej ziemi obiecanej, to owczarnia mająca Dobrego Pasterza w osobie Chrystusa, to rola uprawna, to winnica i krzew winny, w który jesteśmy wszczepieni poprzez sakramenty święte. To Boża budowla – tłumaczył.

Jednak metropolita przemyski jako najpełniejszą definicję Kościoła wskazał słowa świętego Pawła o „mistycznym Ciele Chrystusa”. – Kościół jest Ciałem Chrystusa, bo jest w Nim obecny Chrystus. Życie swoje Kościół czerpie przez sakramenty święte właśnie od Chrystusa. Chociaż jesteśmy bardzo różnymi członkami tego Kościoła to jesteśmy wyposażeni w Boże dary: dary sakramentalne, dary Bożej łaski – wyjaśniał kaznodzieja i przypominał, że to Chrystus jest Głową Kościoła.

Metropolita przemyski zastanawiał się jaka jest rola w tym Kościele wszystkich wierzących, którzy mają być żywymi tkankami tego Kościoła. – Jak jest rola kapłana? Także i tego, który dzisiaj będzie włączony do prezbiterium przemyskiego – powiedział kaznodzieja szukając odpowiedzi na pytanie kim powinien być kapłan.

Według niego kapłan to przede wszystkim uczeń Chrystusa. – Kapłan na poziomie swojego człowieczeństwa jest kruchym, glinianym naczyniem. Tym skarbem, jest nasze chrześcijańskie powołanie. Tym skarbem zdeponowanym w sercu każdego kapłana jest powołanie wzmocnione mocą Bożej łaski – dlatego nigdy nie może polegać tylko na sobie, ale swoje życie złożyć w Boże ręce.

Za św. Janem Paweł II metropolita przemyski mówił, że kapłaństwo to „Dar i Tajemnica”. – To powołanie, które rozpoczęło się w sercu każdego z kapłanów w pewnym momencie przez nieraz ułamek sekundy, kiedy pojawiła się myśl i decyzja, by pozytywnie odpowiedzieć na to Boże wezwanie „Pójdź za Mną” – podkreślił hierarcha.

W tym kontekście powołanie to przede wszystkim łaska Boża skierowana ku ludziom. – Ludziom, których Pan Jezus powołuje, by byli rybakami ludzi, aby zostawili wszystko, co było związane z ich dotychczasowym życiem i poszli za Jezusem. Chrystus jest wzorem wierności temu powołaniu, które dał mu Ojciec – zaznaczył metropolita przemyski i wymieniał cechy kapłana, które zostawił uczniom sam Jezus.

Zwracając się bezpośrednio do diakonów, kandydatów do święceń, prosił, by towarzyszyły im szczególnie  słowa Chrystusa „Odwagi, nie bójcie się. Ja jestem!”. – Jestem między Wami także w czasie burz, w różnego rodzaju niepokoju – zapewniał. – Kiedy pojawia się niebezpieczństwo, miejmy odwagę tak, jak Piotr zawołać „Panie, ratuj!” – dodał.

Prosił przyszłych kapłanów, by starali się w wiarą pełnić swoje powołanie i misję kapłańską. – Jesteśmy wszyscy narzędziami w ręku Chrystusa. Szafarzami sakramentów świętych, wżynających wiarę w obecność Chrystusa w Kościele i w Jego Kościół. Łaska wiary, która wypływa ze Słowa Bożego, z sakramentów świętych, niech będzie dla nas skałą w oparciu, o którą będziemy budować Kościół, jak wspólnotę wiary – apelował abp Szal.

Szafarz sakramentu święceń przypomniał przyszłym kapłanom, że prezbiter w wierze Kościoła ma szczególną władzę. – Ma władzę związywania, rozwiązywania, prowadzenia ludzi do Pana Boga. To jest charyzmat kapłana, który powinien zmierzać do tego, aby każdy z nas kapłanów przestawił swoje myślenie na myślenie Kościoła, na myślenie o Kościele Chrystusa, na dbanie o uniwersalizm Kościoła, o jego świętość, o przekazywanie prawdziwej, niesfałszowanej nauki Chrystusa. Byśmy umieli iść za Chrystusem wiernie i działali w mocy Bożego Ducha. By łaska Pięćdziesiątnicy była przyjęta przez nas, jako dar, który będzie domagał się naszej współpracy i kroczenia drogą wskazaną przez natchnienia Bożego Ducha – podkreślił metropolita przemyski.

Życzył także, aby naturą kapłaństwa było dla nowych księży współcierpienie z Kościołem. – Byśmy umieli, jak św. Paweł powiedział, w swoim ciele dopełniać udręk Chrystusa. Bo kapłan nie żyje tylko dla siebie, ale żyje dla Boga, dla Kościoła Bożego – powiedział kaznodzieja prosząc, by w realizacji swojego powołania zawsze kierowali się „oblubieńczą miłością do Chrystusa ukrzyżowanego”. – My, jako kapłani mamy być cząstką tego Kościoła – dodał.

Na zakończenie homilii arcybiskup przypomniał o zbliżającej się w archidiecezji przemyskiej peregrynacji obrazu Najświętszego Serca Jezusowego. – Przyjmując sakrament kapłaństwa, przyjęliśmy i przyjmujemy to Serce, które nie przestaje krwawić, które krwawi z miłością. Kapłaństwo niech będzie więc czymś związanym z krzyżem, ale niech będzie rzeczywiście związane ze spotkaniem Chrystusa. Kapłaństwo niech będzie naszym skarbem. I chociaż często będzie się to wiązało z takim, czy innym cierpieniem, niech będzie skarbem, dla którego poświęcamy całe swoje życie. Naprawdę, pamiętajmy o tym, że jesteśmy glinianymi naczyniami, które podlegają zniszczeniu, kruszeniu i pękaniu, ale mają w sobie skarb. Bo z Boga jest ta przeogromna moc – podkreślił abp Adam Szal.



Nowo wyświęceni kapłani w Roku Pańskim 2023 oraz ich motta kapłańskie:

1. ks. Piotr Bolanowski – parafia pw. Wszystkich Świętych w Iwoniczu
„Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham” (J 21,17)

2. ks. Norbert Faliszek – parafia pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Jaśliskach
„Powierz Panu swoją drogę i zaufaj Mu: On sam będzie działał” (Ps 37,5)

3. ks. Łukasz Juszczyk – parafia pw. Przemienienia Pańskiego (Fara) w Sanoku
„Paś owce moje!” (J21,17)

4. ks. Dariusz Kurzydło – parafia pw. św. Mikołaja i Matki Bożej Częstochowskiej w Rokietnicy
„Nie bój się, wierz tylko” (Mk 5, 36)

5. ks. Karol Mendrala – parafia pw. św. Mikołaja, biskupa w Kraczkowej
„Panie, do kogo pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego” (J 6,68)

6. ks. Wojciech Nogaj – parafia pw. Przemienienia Pańskiego w Brzozowie
„Znam cię po imieniu i jestem ci łaskawy” (Wj 33,12)

7. ks. Damian Ołowiańczyk – parafia pw. Chrystusa Króla w Sanoku
„Pan moją mocą i źródłem męstwa” (Wj 15, 2)

8. ks. Dawid Orzechowski – parafia pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Średniej Wsi
„Kimże ja jestem, o Panie, Boże, i czym mój ród, że doprowadziłeś mnie aż dotąd?” (1 Krn 17,16)

9. ks. Marcin Piotrowski – parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Piwodzie
„O jak przedziwna wyrozumiałość Twej darmowej łaski, jak niepojęta czułość Twej miłości: By wyzwolić niewolnika, poświęciłeś Syna!” (Fragment z Orędzia Paschalnego)