Święcenia diakonatu 2023
W niedzielę, 21 maja 2023 r., w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, sześciu alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu przyjęło święcenia diakonatu.
Tradycyjnie w Archidiecezji Przemyskiej święcenia diakonatu odbywają się w wybranych miejscowościach pochodzenia kandydatów do święceń.
W tym roku uroczystość miała miejsce w trzech świątyniach: w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu w Jelnej, gdzie święcenia diakonatu z rąk abpa Adama Szala przyjęli kl. Karol Jagiełło i kl. Łukasz Zięba, w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Krośnie, gdzie święcenia diakonatu z rąk bpa Stanisława Jamrozka przyjęli kl. Michał Wacławik i kl. Adrian Wołoszyn oraz w parafii pw. św. Michała Archanioła i św. Anny w Dydni, gdzie święcenia diakonatu z rąk bpa Krzysztofa Chudzio przyjęli kl. Bartłomiej Cipora i kl. Mateusz Kielar.
Podczas uroczystości święceń diakonatu w kościele Ojców Bernardynów w Jelnej abp Adam Szal przypominał alumnom, że są powołani do niezwykłej posługi Bogu i drugiemu człowiekowi.
– Drodzy kandydaci do diakonatu – mówił Metropolita Przemyski. – Nie zapominajcie, że to wy zostaliście wybrani i posłani przez Chrystusa po to, aby przez całe życie szukać Jezusa w swoim osobistym życiu, by umacniać swoją wiarę, by potem dawać o Nim świadectwo, by przypominać ludziom swoim życiem, swoim postępowaniem, swoim działaniem, że celem naszego życia nie jest ziemia, ale celem jest Niebo, jest zbawienie. Taka jest posługa i taka jest wasza droga, na którą zostajecie dzisiaj w sposób oficjalny przez święcenia diakonatu wprowadzeni.
Abp Szal przypomniał, że uroczystość święceń diakonatu, wszystkie obrzędy i odczytywane teksty pokazują nam, że naszym powołaniem jest świętość i zbawienie. – Św. Jan Paweł II mówił o tym w sposób szczególny, zauważając, że na samy początku trzeba stwierdzić, że perspektywą, w którą winna być wpisana cała działalność duszpasterska, jest perspektywa świętości. I dla tych, którzy są duszpasterzami i dla tych, do których są skierowani.
Na zakończenie uroczystości święceń diakonatu, w imieniu nowych diakonów za otrzymaną łaskę dziękował dk. Karol Jagiełło. Słowa wdzięczności za piękną uroczystość skierował także o. Sadok Strąkowski OFM, proboszcz parafii w Jelnej, a w imieniu wspólnoty seminaryjnej ks. Konrad Dyrda, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu.
Stanisław Gęsiorski
W trakcie Eucharystii z obrzędem święceń diakonatu w parafii pw. św. Michała Archanioła i św. Anny w Dydni bp Krzysztof Chudzio podczas homilii zauważył, że wszystkie ważne wydarzenia w historii zbawienia działy się na górze. – U świętego Mateusza są różne, teologiczne góry galilejskie. Jest ta góra na której Syn obwieszcza wolę Ojca. Jest ta, gdzie odchodzi na modlitwę, gdzie uzdrawia chorych, a w końcu ta, na której się przemienia i gdzie rozbrzmiewa głos Ojca byśmy słuchali Syna – mówił nawiązując do momentu wniebowstąpienia.
Nawiązując już bezpośrednio do sakramentu święceń diakonatu biskup zwrócił uwagę, że to są właśnie takie momenty, które dają współczesnym odczuć łączność z całą historią Kościoła. – Przez tajemnicze działanie liturgii to pojęcie czasu jakby znika, a my teraz stoimy wobec tej samej potrzeby, która zrodziła się u początków Kościoła, ale tez i decyzja apostołów spełnia się na naszych oczach – powiedział kaznodzieja.
Jak wskazał bp Chudzio, diakon ma konkretne zadanie do spełnienia we wspólnocie wierzących. – Potrzebny jest też ktoś, kto będzie pełnił dzieła miłosierdzia. Jednak wybór takich ludzi nie może być przypadkowy, więc wtedy szukano ludzi cieszących się dobrą sławą, pełnych Ducha i pełnych mądrości – zaznaczył hierarcha wyliczając wymagania moralne i obyczajowe.
Mówiąc o kandydatach do święceń kaznodzieja podkreślił, że „zostali wybrani, głośno i publicznie”. – Aby nikt, i oni sami nie mieli już wątpliwości czy mają powołanie. Chrystus powołał ich przez Kościół. Natomiast przydatność apostolska będzie zweryfikowana przez ich postawę służby. Jezus sam pokazał nam, jak być sługą – mówił nawiązując do podstawowego zadania diakona, jak sługi ołtarza i Ewangelii.
Na zakończenie bp Chudzio nowym diakonom dał za szczególny wzór Maryję, pokorną Służebnicę Pańską, która wypełniała wolę Bożą w swoim życiu. – Maryja, Służebnica Pańska, jednocześnie Matka prowadzi do Syna i pokazuje, jak realizować tę postawę diakona, Jej Syna, który dla nas stał się diakonem – powiedział hierarcha.
W imieniu nowych diakonów za otrzymaną łaskę dziękował dk. Bartłomiej Cipora. Słowa wdzięczności za piękną uroczystość skierował także ks. Jan Dąbal, proboszcz parafii w Dydni. a w imieniu wspólnoty seminaryjnej ks. Maciej Dżugan, prefekt Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu.
Łukasz Sztolf
Obrzędowi święceń diakonatu w kościele pw. Miłosierdzia Bożego w Krośnie przewodniczył bp Stanisław Jamrozek, który wygłosił także okolicznościową homilię.
Kaznodzieja rozpoczął od krótkiej analizy uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego. – Uczniowie, którzy wpatrują się w niebo są dla nas przykładem, że mamy szukać tego, co w górze, gdzie zasiada Chrystus, będąc po prawicy Ojca. Dążyć do tego, co w górze, nie do tego co na dole. Nasze pielgrzymowanie jest ciągłym zmierzaniem do tej rzeczywistości, w której będziemy oglądać Boga twarzą w twarz – powiedział biskup zachęcając do głębszego zaufania Panu Bogu w codziennym życiu.
W tym kontekście góra nabiera szczególnej wymowy. – Pan wiele razy szedł na górę, żeby się modlić. Czynił to przed powołaniem dwunastu i w najważniejszych momentach swojego życia. Na górze spotykali Boga patriarchowie i prorocy. Uczniowie tez mają świadomość, że prawdziwie można spotkać Pana tylko na górze – podkreślił kaznodzieja.
Zwracając się bezpośrednio do kandydatów do diakonatu zwrócił uwagę, że potrzebna jest im dobra sława i Boża mądrość. – Pan Bóg nam tego użyczy, nie będzie skąpił mądrości, bo wie, że ona jest bardzo potrzebna do naszego posługiwania. Napełnieni tą Bożą mądrością będziecie mogli iść do biednych, chorych, cierpiących. To jest posługa miłosierdzia, żeby zauważyć w tych ludziach obraz dzieci Bożych – zaznaczył bp Jamrozek. – Wy też będziecie posłani, aby iść w mocy Ducha Świętego i tę posługę podejmować – dodał.
Hierarcha zwrócił uwagę na celibat, w którym będą od święceń żyć nowi diakoni. – Celibat w Kościele, bezżeństwo, jest zapowiedzią tej rzeczywistości niebiańskiej – wyjaśniał. – On najpierw musi być strzeżony w naszym sercu. To jest depozyt, który Kościół wkłada do Waszych serc, Waszych umysłów, żebyście sami strzegli tego depozytu wiary, nim żyli, a później ten depozyt przekazywać wszędzie tam gdzie Pan Was będzie posyłał – apelował hierarcha.
Biskup wyzywał, aby odważnie iść i głosić Dobrą Nowinę. – Nie bójcie się iść do świata mimo, że ten świat nie zawsze jest dla nas życzliwy. Ale Pan zapewnia, że będzie z nami – zachęcał kaznodzieja. – Pan będzie tez i Was ochraniał na tej drodze, będzie Was strzegł, będzie stawał przy Was, aby dzięki Waszemu posługiwaniu dokonało się głoszenie Dobrej Nowiny – dodał.
Na zakończenie homilii biskup Stanisław prosił nowych diakonów, aby w swoim życiu kierowali się Bożą miłością. – Kiedy patrzę na Pana przepełnionego miłością, ja sam staram się Go w tym naśladować. To jest dar miłości, który składamy dla Kościoła, na rzecz ludzi których spotykamy na co dzień – powiedział kaznodzieja i przypomniał, że diakon to sługa. – Odkrywamy wtedy, że to służba nasza jest najpełniejszym naśladowaniem Jezusa. Skoro On umył nogi uczniom w wieczerniku to wzywa nas, żebyśmy tez w takim duchu służby szli do innych i otaczali ich nasza troską – dodał.
W imieniu nowych diakonów za otrzymaną łaskę dziękował dk. Michał Wacławik. Słowa wdzięczności za piękną uroczystość skierował także ks. prał. Edward Szarek, proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Krośnie.
Łukasz Sztolf