Na wnuczka, na amerykańskiego żołnierza, a nawet na lekarza.

Niemal każdego dnia dochodzi do prób wyłudzenia pieniędzy i danych osobowych. Policjanci przestrzegają przed co raz to nowymi sposobami oszukiwania, których jest na prawdę wiele.

W środę, 29 marca 2023 r., podczas audycji „W rytmie wydarzeń” mł. asp. Joanna Golisz, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Przemyślu, podpowiadała co zrobić, aby nie dać się oszukać i gdzie szukać pomocy, gdyby jednak oszustom się udało.

Oszustwa przybierają różną formę, a oszuści ciągle dopasowują się do realiów i próbują „dogonić nasze potrzeby” – mówiła w Radiu FARA mł. asp. Joanna Golisz.

Ponadto w rozmowie pojawiła się wzmianka o Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, która jest narzędziem wspierającym zapewnianie mieszkańcom bezpieczeństwa.

Poniżej przedstawiamy najczęstsze metody jakimi się posługują przestępcy i dzięki którym skutecznie zdobywają środki finansowe:
  • „Na wnuczka”, „na wypadek osoby najbliższej” lub „na policjanta” – jedna z najbardziej popularnych metod dokonywania oszustw i po mimo wielu kampanii społecznych nadal ludzie dają się zmanipulować. Oszust w tym przypadku podszywa się pod wnuczka, czy innego członka rodziny. Przebieg rozmów jest zazwyczaj taki sam. Rozmówca zmienionym głosem, który tłumaczy najczęściej chorobą prosi o szybką pożyczkę dużych kwot, a jako powód podaje np. zadłużenie, opłacenie okupu, udział w wypadku i spłaty kary, inwestycje czy zły stan zdrowia. W przypadku podszycia się pod policjanta, ofiara otrzymuje informacje, że zgłosi się do niej policjant, który odbierze umówioną kwotę pieniędzy, dzięki której np. pomożemy osobie najbliższej, bądź zostaniemy przekonani, że bierzemy udział w „tajnej” akcji policyjnej. Pamiętajmy, by weryfikować takie telefony z osobami zaufanymi, a policjanci nigdy nie żądają pieniędzy!
  • „Prezentacje sprzedażowe” – pamiętajmy, że podczas takich spotkań osoby starsze są zachęcane do zakupu różnego rodzaju produktów, jak się później okazuje często są one wątpliwej jakości i pochodzenia. Pokazy takie mają miejsca nie tylko w mieszkaniach, ale często hotelach, restauracjach czy nawet w sanatoriach co sprawia, że stają się wiarygodne. Przedstawiciele firm oferują nam często darmowe badania, bezpłatne konsultacje ze specjalistami, darmowe zabiegi, wykłady, odbiory „cennego” prezentu, a tak na prawdę goście są wprowadzani w błąd i zmanipulowani dopuszczają się zakupów, które są niepotrzebne, nierozsądne i nieopłacalne. W przypadku gdy już dojdzie do zakupu, a zdamy sobie sprawę, że doszło do oszustwa, to pamiętajmy, że mamy 14 dni od daty zakupu na odstąpienie od umowy bez podania przyczyny.
  • PHISHING – dzięki tej metodzie oszust podszywa się pod jakąś osobę, lub instytucję w celu zdobycia numerów kat kredytowych, haseł do logowania. Najczęściej odbywa się to za pośrednictwem wysłanej wiadomości e-mail, czy wiadomości sms. Treść tej wiadomości najczęściej informuje nas o tym, że doszło do włamania na nasze konto i należy szybko zareagować poprzez kliknięcie w link. Takie linki przekierowują nas na stronę, która wygląda identycznie jak strona np. naszego banku. Gdy uzupełnimy ją oszust dostaje „na tacy” nasze dane do logowania i ma pełny dostęp do naszego konta. Zdarzają się też przypadki, kiedy oszust dzwoni do nas podając się za pracownika ważnych instytucji i prosi o weryfikację danych. Ważne by nigdy nie podawać informacji mogących stanowić dostęp do naszych kont bankowych. Nie otwierajmy takich linków.
  • Spoofing – czyli pozyskanie danych wrażliwych, oraz instalacja szkodliwego oprogramowania na naszych komputerach, czy telefonach. W tej metodzie przestępcy doskonale potrafią stworzyć adresy internetowe złudnie podobne to tych, które są prawdziwe i należą np. do banku, a także podszywają się pod portale sprzedażowe, z których często korzystamy, czy pod znane nam numery telefonów należące do instytucji czy do osób fizycznych. Sprawdzajmy, czy strona na której się znajdujemy jest bezpieczna.
  • „na 14 emeryturę” – niestety wypłata dodatkowych świadczeń również stała się dla przestępców okazją do wyłudzania pieniędzy. Pod pretekstem wypełnienia wniosku o to świadczenie wyłudzają wrażliwe dane jak i środki finansowe. Pamiętajmy, że pracownicy ZUS nie składają telefonicznych, czy osobistych propozycji płatnej pomocy przy wypełnianiu wniosku. Nawet, jeżeli zdarza się taka sytuacja, to jest ona zapowiedziana i odpowiednio weryfikowana. Pamiętajmy, że otrzymanie takiego świadczenia nie wymaga uzupełniania żadnych wniosków czy dokumentów, wypłata świadczenia odbywają się automatycznie.
  • Na „amerykańskiego żołnierza”, „weterana wojennego”, czy „lekarkę z amerykańskiej armii”. W tej metodzie oszust wyszukuje w sieci osoby i nawiązuje z nimi kontakt, przedstawiając fałszywe fakty dot. jego życia. Przestępca w taki sposób prowadzi rozmowy, by między osobami zrodziła się przyjaźń, a czasami nawet „miłość”. Kolejny krok to prośba o pomoc finansową, która ma pomóc np. w powrocie do kraju, drogiemu leczeniu. Oszuści najczęściej wybierają kontakt przez portale społecznościowe i preferują kontakty pisemne, nie rozmowy głosowe czy wideo. Pamiętajmy, by zachować ostrożność podczas nawiązywania znajomości na różnego rodzaju portalach. Kierujmy się ograniczonym zaufaniem i nie wierzmy w „pięknie pisane słowa”.
  • „Nie zapłacony rachunek” – oszuści wysyłając wiadomości zwracają się do nas w sprawie płatności pod pozorem np. nieuregulowanej faktury za energie elektryczną, gaz, czy wodę. Kwoty nieopłacone są często niższe niż regularny rachunek, co sprawia, że ofiara szybko próbuje go uregulować wchodząc w przesłany link w wiadomości. Takie linki są zainfekowane i umożliwiają oszustom dostęp do naszego konta, skąd pobierają pieniądze bez naszej wiedzy.