PRZEMYŚL-ARCHIKATEDRA: Nabożeństwo na zakończenie roku 2022
W Bazylice Archikatedralnej w Przemyślu w ostatni dzień 2022 roku abp Adam Szal przewodniczył wieczornej Eucharystii połączonej z nieszporami i nabożeństwem dziękczynno-przebłagalnym. Obecny był także abp senior Józef Michalik i bp Stanisław Jamrozek.
W homilii metropolita przemyski zaznaczył, że koniec roku zawsze jest okazją do refleksji nad upływającym czasem. – Ten wieczór uświadamia nam, że upłynął znowu jeden rok naszego życia, życia doczesnego. Upłynął w perspektywie indywidualnej każdego z nas, każdego z osobna, ale także upłynął w perspektywie rodziny tej fizycznej, i zakonnej, kapłańskiej. Upłynął ten rok na drodze naszego życiowego powołania. Upłynął ten rok dla naszej parafii, naszej archidiecezji, dla Kościoła i dla świata. Czas już nie wróci – powiedział kaznodzieja tłumacząc, że Pan Bóg nie jest ograniczony czasem, „dla Niego nie istnieje pojęcie czasu”.
Abp Szal zachęcał do wdzięczności za miniony rok. – Także za te wydarzenia, które były udziałem świata, Kościoła, nas osobiście w miejącym już roku 2022 roku – wymieniał hierarcha. – Dzisiaj świat cały obiegła informacja o śmierci papieża Benedykta XVI, którego słusznie nazywamy „strażnikiem wiary”, a do którego bardzo odpowiada to określenie, że był „skromnym pracownikiem winnicy Pańskiej”. Bliskim współpracownikiem także naszego papieża św. Jana Pawła II. To przyjaciel każdego człowieka, to nauczyciel wiary. To rzeczywiście niezwykła postać o czym dowiadujemy się słuchając bardzo obfitych komentarzy związanych z faktem odejścia do Domu Ojca – mówił o zmarłym papieżu emerycie arcybiskup przemyski.
Według hierarchy najważniejszym i najsmutniejszym wydarzeniem mijającego roku był wybuch wojny na Ukrainie. – Jak się okazuje przez sam Przemyśl przewinęło się około półtora miliona uchodźców, ogólnie kilka milionów uchodźców weszło do naszej ojczyzny – wyliczał kaznodzieja. – To wydarzenie wielkie, bo wywołało bardzo pozytywny odzew wśród nas, w naszych Rodakach. Caritas, parafie, wspólnoty zakonne, władze państwowe i samorządowe pospieszyły z pomocą kierując się świadomie lub podświadomie tą elementarną zasadą miłości drugiego człowieka, miłości bliźniego, zwłaszcza będącego w potrzebie, będącego obarczonymi różnego rodzaju doświadczeniami – powiedział arcybiskup dodając, że ten „fenomen dobra” trwa do dziś.
Hierarcha zauważył, że w mijającym roku Kościół w Polsce także włączył się w życie synodalne Kościoła powszechnego. – Celem życia synodalnego jest budowa relacji, słuchanie siebie i pogłębienie odpowiedzialności za Kościół – zauważył. – Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że na gruncie przemyskim tę rolę tak pięknie spełnia Akcja Katolicka i różne grupy duszpasterskie. A szansą na kontynuowanie pogłębiania odpowiedzialności za Kościół jest nowy rok duszpasterski, który rozpoczął się w pierwszą niedzielę adwentu, w myśl hasła „Wierzę w Kościół Chrystusowy” – dodał.
Według kaznodziei ważnymi uroczystościami w archidiecezji przemyskiej kończącego się dzisiaj roku były m.in” pielgrzymka Róż Różańcowych do Przysietnicy, piesza pielgrzymka z Przemyśla na Jasną Górę, Spotkanie Młodych w Jarosławiu, święcenia kapłańskie, które przyjęło sześciu diakonów, święcenia dla dziesięciu nowych diakonów, a także rekolekcje formacyjne i pielgrzymki do licznych sanktuariów maryjnych.
– Przykrym zjawiskiem, które pojawiło się w mijającym roku były oszczerstwa rzucane pod adresem największego z Polaków, Jana Pawła II, który miał odwagę bronić życia, szukać prawdy, wzywać do wierności Ewangelii i dekalogowi. Wszystko to przebiegało w myśl zwalczania autorytetów moralnych, tak bardzo potrzebnych każdemu człowiekowi – przypomniał abp Szal i uwrażliwiał, aby na takie pomówienia być jeszcze bardziej gorliwymi w szukaniu życiowych autorytetów.
Ostatni rok był jest także zakończeniem trzyletniego cyklu duszpasterskiego poświęconego w Kościele w Polsce znaczeniu Eucharystii. – Dzięki Bogu w Kościele w Polsce, a także w naszej archidiecezji, w ostatnich miesiącach obserwujemy pewien powrót do praktyk religijnych ograniczonych wcześniej przez pandemię – podkreślił hierarcha zachęcając do dalszego pogłębiania kultu eucharystycznego angażując się w działalność grup, ruchów i stowarzyszeń katolickich.
Na zakończenie homilii metropolita przemyski wymienił kilka wyzwań, które staną w 2023 roku przed archidiecezja przemyską: Spotkanie Młodych w Sanoku, peregrynacja obrazu Najświętszego Serca Pana Jezusa, beatyfikacja Rodziny Ulmów. – Najważniejszym wydarzeniem mijającego roku dla nas jest dzień 17 grudnia, kiedy to papież Franciszek ogłosił dekret w sprawie beatyfikacji Rodziny Ulmów – przypominał metropolita przemyski. – Można powiedzieć, że tym samym skończyła się droga do chwały ołtarzy Rodziny Ulmów – dodał.
– Z wiarą, nadzieję i miłością patrzymy na zbliżający się 2023 rok. Po względem duszpasterskim będziemy patrzeć na ten rok i umacniać swoją wiarę w Kościół Chrystusowy. Podejmijmy wiele wysiłków duszpasterskich, ale także indywidualnych, aby Kościół był przez nas przezywany i widziany, jako wspólnota ludzi wierzących, jako wspólnota gromadzącą się wokół Chrystusa. Niech trwanie w łasce uświęcającej, w sakramentach świętych, będzie naszym wyraźnym wsparciem budowania tej rzeczywistości Kościoła. Uczmy się od Maryi, Matki Kościoła, kontemplacji i Bożego Słowa, bliskości z Bogiem i z drugim człowiekiem – zakończył ostatnią w tym roku homilię abp Adam Szal.
Bezpośrednio po nieszporach i Eucharystii odbyło się nabożeństwo. Przed wystawionym Najświętszym Sakramentem zostały przedstawione Panu Bogu intencje przebłagalne, uwielbienia, dziękczynienia i prośby.