W Ustrzykach Dolnych w parafii Matki Bożej Królowej Polski odsłonięto popiersie abp. Ignacego Tokarczuka. Uroczystość odbywała się w 10. rocznicę śmierci byłego metropolity przemyskiego.

Uroczystości przewodniczył bp Stanisław Jamrozek, biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej, który w homilii odwołując się do biblijnej postaci Symeon, zauważył, że był on tym, który wypełnił wolę Bożą w swoim życiu oraz modlił się, aby mógł zobaczyć Chrystusa Pana. Hierarcha zauważył, że podobni abp Ignacy Tokarczuk był tym, który w swoim życiu szukał woli Bożej i ją wypełniał. – taką samą modlitwę zanosił abp Ignacy, który w dniu, kiedy czyta się tą ewangelię odszedł do Pana. On przeżywał tę bliskość z Bogiem. W momencie, kiedy żegnał się z tym światem to też to imię Boże wypowiadał… Ks. abp przypominał i sam głosił innym tajemnicę Boga obecnego pośród nas. Mówił o Bożym Narodzeniu w 1982r., że „ludzkość chlubi się różnymi dokumentami, często bardzo drobnymi, ale kiedy porównamy te chlubne karty ludzkości z tym co się stało podczas Bożego Narodzenia wszystko wydaje się blade i mało znaczące, bo to co przyniosło Boże Narodzenie jest największą kartą godności i powołania człowieka jego misji życiowej, jego przeznaczenia. Co się stało? Bóg stał się człowiekiem. Bóg nieogarniony i najświętszy łączy się z naturą ludzką stając się człowiekiem i pochyla się nad nim. Bóg przyjmuje nas za dzieci, za dziedziców dzieląc się z nami tym, co posiada. To jest właśnie wielka karta godności człowieka – Bóg stał się człowiekiem, żebym ja był do Boga podobny” – cytował słowa abp Tokarczuka kaznodzieja.

Bp Jamrozek podkreślił, że abp Tokarczuk był obrońcą godności człowieka, apelował o wierność sumieniu i służbę drugiemu człowiekowi. – Abp Ignacy mówił o tym, że po nas został dobry ślad, a ten ślad zostawimy po sobie, kiedy będziemy uczciwie pracować – z oddaniem, z intencją czynienia dobra – mówił.

Hierarcha wspomniał, że abp Tokarczuk był obrońcą prawdy i niezłomnym głosicielem prawdy. – Tej Arcybiskup uczył, często przypominał, żeby te kłamstwa, które były często głoszone w czasach totalitaryzmu, żeby one były demaskowane w świetle prawdy – prawdy, która przynosi Jezus Chrystus, która odczytujemy z Pisma Świętego. Często przypominał, że dzieło tworzone bez Pana Boga, jest dziełem na glinianych nogach, które prędzej czy później się rozpadnie. Nie dowierzaliśmy, kiedy mówił, że upadnie komunizm, że upadną systemy totalitarne, a jednak miał rację – przyznawał bp Jamrozek.

Biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej wspominał również słowa abp. Tokarczuka dotyczące tego jak nauczył się odwagi: – nauczył się odwagi, gdy został wezwany na posterunek milicji, kiedy jeden z urzędników zaczął na niego krzyczeć, On mówi wtedy: ja też zacząłem na niego krzyczeć i zobaczyłem, że on zbladł. Pomyślałem, że mam Kogoś za sobą – Kogoś ważniejszego – uczył tej odwagi – stawiania czoła wyzwaniom, które spotykają człowieka – wspominał bp Jamrozek.

Uroczystość odsłonięcia pomnika abp. Ignacego Tokarczuka odbyła się z inicjatywy Stowarzyszenia Ośrodek Myśli Prymasa Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Komańczy oraz parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Ustrzykach Dolnych.

Abp Ignacy Tokarczuk ur. się 1 lutego 1918r. Był Biskupem przemyskim w latach 1966 – 1992. Został odznaczony Orderem Orła Białego. Z uwagi na swoją nieugiętą postawę wobec władz komunistycznych jest nazywanym „Biskupem niezłomnym.

Tekst: ks. Maciej Flader