W Przemyślu już po raz trzeci zbierane są plastikowe nakrętki w szczytnym celu. Dzięki akcji „Zakręcony Przemyśl” w wielu punktach w mieście można złożyć nakrętki, z których dochód będzie przeznaczony na lek dla małego Franciszka Karasia. Zbiórka trwa do końca roku, a w inicjatywę włączył się jak zwykle Hufiec ZHP Ziemi Przemyskiej  i Stowarzyszenie Przemyskie Serca.

W poprzedniej edycji akcji padł ogromny rekord, bo zebrano aż 5 ton nakrętek. Dlatego organizatorzy wieżą, że warto się zaangażować i w tym roku wesprzeć małego Franciszka Karasia. Chłopczyk ma 17 miesięcy i choruje na rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Ta bardzo ciężka choroba genetyczna postępuje niezwykle szybko i prowadzi do zatrzymania oraz cofania rozwoju fizycznego dziecka. Franio oprócz SMA choruje też na nieuleczalną padaczkę, ale dzięki rehabilitacji robi postępy. Chorobę można zatrzymać za pomocą terapii genowej dostępnej w USA. Jej koszt to kwota ponad 10 milionów złotych. Niestety jest niewiele czasu, bo lek można podać do 13.5 kg wagi, a Franio ma ich już ponad 10.

Bliżej przedstawiliśmy tę akcję na antenie Radia FARA w środę, 12 października 2022 r., w programie „W rytmie wydarzeń„. Opowiedzieli o niej: Wiktoria Chudzio i Katarzyna Zajezierska z Komendy Hufca ZHP Ziemi Przemyskiej oraz Michał Ostafiński ze Stowarzyszenia Przemyskie Serca.

Punkty zbiórek, do których można przynosić nakrętki można znaleźć TUTAJ.