PRZEMYŚL: Boże Ciało 2022
Wielka rzesza mieszkańców Przemyśla i okolic w promieniach słońca przeszła w Boże Ciało w procesji eucharystycznej przez całe miasto. Uroczystość w czwartek, 16 czerwca 2022 r., rozpoczęła Eucharystia pod przewodnictwem abp. Adama Szala sprawowana wewnątrz Bazyliki Archikatedralnej w Przemyślu. Mszę świętą koncelebrowali także abp senior Józef Michalik, bp Stanisław Jamrozek, bp Krzysztof Chudzio oraz kapłani mieszkający i posługujący w przemyskich parafiach.
Homilię metropolita przemyski oparł na haśle aktualnego roku duszpasterskiego „idźcie w pokoju Chrystusa”. – W pokoju Chrystusa szedł święty Józef Sebastian, w pokoju Chrystusa szedł błogosławiony Jan Wojciech Balicki i szedł także błogosławiony ksiądz Bronisław Markiewicz, patron tegorocznej pracy duszpasterskiej. To on szedł w pokoju, a ten pokój wynikał z jego głębokiej wiary umocnionej żywym związkiem z Chrystusem eucharystycznym – powiedział kaznodzieja.
Następnie arcybiskup przywołał krótko postać bł. ks. Markiewicza, aby ukazać zebranym jego umiłowanie Eucharystii. – Był to człowiek Eucharystii od młodych lat, także albo szczególnie w kapłaństwie – przypominał hierarcha. – Dbał także o to, żeby Najświętszy Sakrament był blisko wiernych. Dla niego Msza święta była najwyższą wartością, centrum życia, była jednocześnie drogą do służby – dodał.
Nawiązując do uroczystości Bożego Ciała abp Szal zwrócił uwagę, że pod postacią chleba i wina jest obecny prawdziwy Bóg. – Dzisiejsze nasze procesje eucharystyczne, dzisiejsze Eucharystie, Msze święte są przypomnieniem obecności tego niezwykłego Pokarmu, który jest darem od Dobrego Boga. Dziś niesiemy Chrystusa w monstrancji pragnąc Go zaprosić do naszego codziennego życia, chcemy Go zaprosić do naszych miast, wiosek, do naszych rodzin, to naszego życia – mówił kaznodzieja.
Metropolita przemyski powiedział, że Eucharystia powinna być centrum życia chrześcijanina. – Eucharystia umacnia nas. Pomnaża w nas łaskę uświęcającą. Powoduje w nas wzrost miłości Bożej i miłości drugiego człowieka – mówił przypominając, że każda Msza święta kończy się wezwaniem, aby „iść w pokoju Chrystusa”.
– Mamy odchodząc w pokoju Chrystusa otworzyć szeroko nasze serce i oczy naszego serca na innych ludzi – apelował. – Gdy kończy się Msza święta liturgiczna w kościele to zaczyna się Msza święta życia. Naszym powołaniem jest to, aby doświadczywszy Bożej Miłości w Eucharystii nieść ją dalej – dodał.
Abp Szal mówił również, że w tych trudnych dzisiejszych czasach często jesteśmy podobni do uczniów idących do Emaus, którzy byli wewnętrznie rozbić i załamani. – My też wrócimy dzisiaj po Mszy świętej, po procesji eucharystycznej do domu. Niech będzie to radosny powrót z przekonaniem, że nie jesteśmy sami, że w tym bardzo trudnym, niebezpieczny okresie naszego życia jest z nami Chrystus eucharystyczny, że spotykamy Go podczas każdej Mszy świętej, podczas każdej szczerej modlitwy, podczas każdej Komunii Świętej – mówił pasterz archidiecezji przemyskiej.
Na zakończenie hierarcha mówił, że miłość Chrystus zawsze prowadzi do drugiego człowieka, który potrzebuje wsparcia, dobrego słowa, pokrzepienia. – Taka jest droga Eucharystii polegająca na dawaniu siebie Panu Bogu i ludziom – zachęcał metropolita przemyski dziękując szczególnie tym wszystkim, którzy w ostatnim czasie okazali swoje serce wobec uchodźców z Ukrainy, którzy przechodzili przez Przemyśl w poszukiwaniu bezpieczeństwa i bardzo często nowego życia.
– Dziękujmy więc dzisiaj Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu jak najlepiej tylko potrafimy, jak najgoręcej potrafimy za ten niezwykły dar jakim jest Eucharystia, Komunia święta. Dzisiaj wyrażamy tę naszą wdzięczność poprzez obecność, poprzez udział w procesji, poprzez śpiew, poprzez modlitwę, poprzez przeprowadzenie dzieci i młodzieży, ale także pamiętajmy, by nasze serce było podobne choć trochę do Serca Pana Jezusa – prosił na zakończenie homilii metropolita przemyski.
Po Eucharystii sprawowanej w Bazylice Archikatedralnej w Przemyślu na ulice miasta wyruszyła centralna, miejska procesja, w której wzięli udział wierni z przemyskich i pod przemyskich parafii, a także przedstawiciele obrządku greckokatolickiego.
To właśnie przy Archikatedrze Greckokatolickiej usytuowany był pierwszy z czterech ołtarzy na trasie procesji. Modlitwę w tym miejscu poprowadził bp Piotr Kryk, emerytowany egzarcha apostolski Niemiec i Skandynawii. Następnie procesją ulicą Asnyka i Franciszkańską dotarła do drugiego ołtarza, który wyjątkowo w tym roku (ze względu na remont płyty przemyskiego rynku) był umiejscowiony przy pomniku św. Jana Pawła II na Placu Niepodległości. Stąd procesja ulicą Kazimierzowską, Rynkiem przeszła przez most im. Orląt Przemyskich na Plac Konstytucji 3 Maja, gdzie przy kościele pw. Trójcy Świętej przygotowano trzeci ołtarz. Ostatnim etapem procesji Bożego Ciała było przejście ulicą Grunwaldzką i Salezjańską do kościoła pw. św. Józefa, gdzie zakończyły się tegoroczne obchody uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej.