Tradycyjnie w siódmą niedzielę wielkanocną, czyli w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, w Archidiecezji Przemyskiej odbyły się święcenia diakonatu. W tym roku uroczystość odbyła się w czterech parafiach: pw. św. Mikołaja, biskupa w Kraczkowej, pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Jaśliskach, pw. Narodzenia NMP w Średniej Wsi oraz pw. Chrystusa Króla w Sanoku. Święcenia przyjęło 10 alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu.

W Kraczkowej szafarzem święceń diakonatu był abp Adam Szal. W homilii metropolita przemyski zwracając się do nowych diakonów mówił, że przez obrzęd święceń otrzymają od Boga i Kościoła szczególne dary. – Będziecie wyposażeni w szczególne łaski. Łaską szczególną jest dar Ducha Świętego, dar który pomoże wam głosić Słowo Boże. Pomoże wam spełniać inne jeszcze funkcje, choćby te funkcje, które są zapisane w momencie ustanowienia apostołów, a którymi jest działalność charytatywna, czyniąc dobro tym, którzy potrzebują tego dobra – powiedział hierarcha.

W tym wszystkim macie być sługami Kościoła, sługami Ewangelii. Macie nieść pokój do ludzkich serc. Macie być aniołami, przewodnikami prowadzącymi ludzi do Pana Boga – dodał kaznodzieja.

Metropolita przemyski mówił też, że wiarygodnym świadkiem jest ten, kto słucha Chrystusa, jego Kościoła jest Mu posłuszny we wszystkim. – W pewnym sensie drodzy kandydaci do diakonatu, otwiera się przed wami nowy etap życia. Jak wiadomo jest to etap przejściowy, bo zamierzacie jak to oznajmiliście nie raz już, przyjąć w przyszłości święcenia kapłańskie. Ale ten etap ma uwrażliwić was na to, co też jest ważne do pełnienia funkcji prezbitera, kapłana. Od was zależy czy pozwolić się Chrystusowi prowadzić siebie na tej drodze, drodze do nieba, drodze także do święceń kapłańskich – powiedział abp Szal.

Zapewniał on także przyszłych diakonów, że Chrystus Dobry Pasterz będzie im towarzyszyć w realizacji drogi powołania do służby w Kościele. – Pamiętajcie, że gdy myślimy o Chrystusie to mamy przed oczyma Jego słowa mówiące o tym, że On jest drogą, prawdą i życiem, i nikt nie przychodzi do Domu Ojca inaczej, jak tylko przez Niego – dodał.

Na zakończenie abp Adam Szal prosił wszystkich o modlitwę w intencji nowych diakonów. – Módlmy się za tych, którzy za chwilę przyjmą święcenia diakonatu. Módlmy się o to, aby w swoim powołaniu wytrwali i by nie przesłaniali sobą Chrystusa, ale by ludzi prowadzili do Chrystusa naszego Zbawiciela – zakończył homilię metropolita przemyski.

Z kolei w Jaśliskach święceń diakonatu udzielił abp senior Józef Michalik. Były metropolita przemyski w homilii zwrócił uwagę na to, że dzień święceń diakońskich w archidiecezji przemyskiej został wybrany specjalnie na uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. – Po to, aby wyświęcony kiedyś kapłan intensywnie wpatrywał się w Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, który wstępuje do nieba jako pierwszy z ludzi – tłumaczył abp Michalik.

Decydujecie się za chwilę wyznać publicznie, że rozpoznaliście powołanie, że w jakiś wewnętrzny sposób usłyszeliście głos samego Boga, który wybrał was przed założeniem świata i z miłości przeznaczył was dla siebie, abyście byli święci i nieskalani przed Jego Obliczem – zaznaczył arcybiskup senior.

Dlatego znakiem gotowości do wypełnienia woli Bożej będzie prostracja, czyli leżenie krzyżem, co jest częścią obrzędu święceń. – Prosząc Matkę Najświętszą, Królową nieba i ziemi, prosząc wszystkich Świętych i nas tu zebranych, jako żywych członków Kościoła, o modlitwę. Aby Bóg zewnętrznie potwierdził swój wybór i przyjął imieniem Kościoła waszą odpowiedź, zaakceptował gotowość waszej służby w posłuszeństwie, w celibacie i czystości, w codziennej modlitwie i w ubóstwie na wzór Chrystusa, który przyszedł, aby służyć i aby ubóstwem swoim nas ubogacić – zaznaczył kaznodzieja. Bo Chrystusowe ubóstwo jest duchowym bogactwem i to takim jakiego świat bardzo potrzebuje.

Zwracając się do nowych diakonów abp Michalik powiedział, że od dzisiaj Duch Święty będzie wspierał przepowiadanie przez nich Ewangelii. – Duch Święty będzie ubogacał swoją łaską wasze ludzkie posługiwanie. Próbujcie czerpać tę moc Ducha Świętego z adoracja Chrystusa w Najświętszym Sakramencie – zachęcał hierarcha.

Kaznodzieja podkreślił, że święcenia diakonatu dokonują się przez bardzo skromny gest włożenia rąk dokonywany w wielkiej ciszy. – Zdumiewająca to rzecz, że Pan Bóg nie potrzebuje reklamy ani bogactw, aby zrealizować swoje zamiary. Nie potrzebuje nawet gigantów intelektualnych, wybitnych, uzdolnionych, genialnych ludzi, aby zrealizować swoje plany. On z niepozornych, ze skromnych, z nieśmiałych i zalęknionych potrafił uczynić bohaterów i twórców wielkich dzieł – dodawał otuchy nowym diakon u początku ich posługi.

Abp Michalik zauważył, że Chrystus dziś potrzebuje radykalnie świętych, ubogich, gorliwych kapłanów. – Takimi chce was mieć Chrystus i Kościół. Takimi, drodzy kandydaci do diakonatu, chcą was widzieć wasi rodzice i ludzie, którzy dzisiaj się modlą za was i czekają na was, bo nie przestaną się modlić się o świętych kapłanów – powiedział kaznodzieja.

Były metropolita przemyski przypomniał, że diakoni wrócą jeszcze do seminarium, aby modlić się i przygotowywać się do kapłaństwa w pełni służebnego, ofiarnego, świętego. – Już teraz, od dzisiaj, omadlajcie przez ten następny okres wszystko to, co was czeka – motywował arcybiskup senior.

Wymadlajcie pomoc łaski Bożej na wasze trudne chwile. Zbierajcie moc Ducha świętego, na świadczenie, że Pan Bóg jest blisko, że moc Boża jest wszechmocą, którą można i trzeba ofiarować ludziom – prosił na zakończenie homilii nowych diakonów abp Józef Michalik.

Natomiast w Średniej Wsi nowych diakonów wyświęcił bp Stanisław Jamrozek. W homilii biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej powiedział, że Kościół powinien radować się z Wniebowstąpienia Pańskiego i właśnie w niebie upatrywać sens życia człowieka. – Szczególną misję przypominanie tej prawdy pełnią osoby poświęcone Panu Bogu. Pełnią to przepowiadanie diakoni czy kapłani, bo to jest nasze zadanie, aby przypominać do czego jesteśmy powołani, wezwani – zwrócił uwagę kaznodzieja.

Biskup zaakcentował, że szczególnym powołaniem diakona jest służba. – Drodzy bracia, za chwilę staniecie się diakonami i Pan was powołuje do tego, żeby pomagać kapłanom w spełnianiu ich obowiązków – mówił do kandydatów na diakonów. – Będziemy owocnie służyć kiedy będziemy dostrzegali w ludziach, których spotykamy, oblicza samego Chrystusa. On nas posyła po to, żebyśmy zauważali potrzeby naszych braci i sióstr, i tym potrzebom starali się zaradzić – dodał.

Według hierarchy drugim ważnym zadaniem diakona jest przepowiadanie Ewangelii. – Mamy głosić Dobrą Nowinę o zbawieniu, o miłości Boga do każdego człowieka – tłumaczył bp Jamrozek i dodał, że często to głoszenie będzie odrzucane i pogardzane. – Ta misja będzie nas też wiele kosztować – dodał.

Nasza posługa, to przepowiadanie powinno być wolne od nadmiernych emocji czy niewłaściwych pożądań. W tym świecie do którego idziemy mamy jawić się nie jako wilki, ale jako owce. Zapewnia, że będzie z nami, aby nas ochraniać – powiedział biskup i zapewniał, że tam gdzie Bóg posyła stawia także ludzi oczekujących Jego nauki, przepowiadania.

Naszym zadaniem jest przygotowanie ludzkich serc na przyjście Pana, na to żeby On zamieszkał w ich sercach. To Chrystus ma być centrum przepowiadania każdego kapłana, każdego diakona. Nie głosimy samych siebie, lecz Jezusa Chrystusa jako Pana – mówił do nowych diakonów bp Jamrozek. – Mamy głosić Jezusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, Pana wszechświata, tego który jestem Emanuelem, Bogiem z nami – dodał.

Jak stwierdził kaznodzieja, diakon ma za zadanie dawać siebie innym.- Nosicie w sobie pragnienie dawania siebie innym. Bo Chrystus wydał siebie dla naszego usprawiedliwienia. Przez pięć lat formacji seminaryjnej patrzyliście i patrzycie na Jezusa. Patrzycie na Niego jako Sługę. Odkrywacie Jego Miłość i tę Miłość potem chcecie dzielić innymi – zaznaczył.

Hierarcha przypomniał, że przełożeni seminaryjni zaświadczają, że kandydaci są godni przyjąć święcenia diakonatu. – Zostaniecie namaszczeni Duchem Świętym i mocą, aby iść do ludzi, aby im służyć, pocieszać, umacniać, aby mogli też wyzwalać się ze swoich niewoli – mówił do nowych diakonów. – Dlatego w waszym postępowaniu kierujcie się zawsze wielką cierpliwością, miłosierdziem, pokorą i wiernością codziennym obowiązkom. Ukazujcie, że Jezus jest waszą największą miłością – prosił bp Jamrozek.

Hierarcha zauważył, że w momencie święceń Pan Bóg zsyła Ducha Świętego i daje potrzebne dary. – Ale tych darów trzeba nieustannie strzec, nimi się napełniać. Dokonuje się to w czasie osobistej czy wspólnotowej modlitwy, na adoracji Najświętszego Sakramentu, zasłuchaniu w Boże Słowo – podpowiadał kaznodzieja.

Na zakończenie bp Stanisław Jamrozek życzył nowym diakonom ciągłego zdobywania świętości. – Wasza posługa diakońska niech też prowadzi do uświęcenia, nie tylko was, ale też uświęcania innych – powiedział. – Życzę wam, żebyście byli wiernymi sługami naszego pana Jezusa Chrystusa i też dzięki waszej posłudze, żeby inni mogą stać się uczniami chrystusowym – tymi słowami hierarcha zakończył homilię.

Ostatnim miejscem, w którym święceń diakonatu udzielił bp Krzysztof Chudzio był Sanok. Biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej w okolicznościowej homilii odnosząc się do uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego przypomniał, że celem życia każdego człowieka jest świętość, a więc obecność w niebie. – Jest to program Kościoła, a więc program każdego ochrzczonego. W wielkim skrócie polega na tym, aby każdy z nas odnalazł drogę do Chrystusa. Wytrwał w jedności z Nim i osiągnął niebo, to znaczy wieczne zbawienie – powiedział kaznodzieja.

Można tego dokonać tylko w Jezusie, który jest Drogą, Prawdą i Życiem. – Wystarczy za nim iść poddając się Jego Miłości i upodabniać się do Niego przez zachowywanie przykazań – powiedział biskup. – Jego słowo jest prawdą. Słucham tego słowa, czytam i rozważam. Wtedy z łatwością rozpoznam Jego głos wśród różnych krzykliwy głosów tego świat. Życie Jego w nas to łaska uświęcająca, to też karmienie się Eucharystią – dodał.

Biskup zwracając się do nowych diakonów powiedział, że Chrystus chcę być obecny w świecie przez świadków. – Świadków, którzy ożywieni są jego duchem – zaznaczył. – Do tego zadania powołani są wszyscy ochrzczeni, ale szczególnie wyznaczeni są ci, którzy przez specjalny sakrament zostają wyświęceni, konsekrowani i posłani. To dzieje się teraz. Wspólnie trwamy w liturgii święceń, w przeżywanej tajemnicy sakramentu święceń – zakończył homilię biskup Chudzio.


Radio FARA – Rozgłośnia Archidiecezji Przemyskiej transmitowała radiowo i telewizyjnie Eucharystię pod przewodnictwem abp. Adama Szala z udzieleniem święceń diakonatu w Kraczkowej.