W piątek, 25 marca 2022 r., podczas swojej wizyty w archidiecezji przemyskiej kard. Gerhard Ludwik Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary odwiedził Markową, aby zapoznać się z historią życia Sług Bożych Rodziny Ulmów.

Następnie purpurat udał się na granicę polsko-ukraińską w Medyce oraz spotkał się z kapłanami i klerykami w Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu na prelekcji pt. „Kapłaństwo w Kościele”.

Ten wyjątkowy dzień zakończyła uroczysta Eucharystia w Bazylice pw. Zwiastowania Pańskiego w Leżajsku, gdzie hierarcha w łączności z papieżem Franciszkiem poświęcił Rosję i Ukrainę Niepokalanemu Sercu Maryi.


MARKOWA

Kard. Gerhard Müller odwiedził Markową, aby zapoznać się z historią życia Sług Bożych Rodziny Ulmów.

Przyjazd księdza kardynała łączy się oczywiście z oddaniem hołdu Sługom Bożym, którzy zginęli z rąk nazistowskich oprawców – tłumaczy ks. prał. Roman Chowaniec, proboszcz parafii pw. św. Doroty w Markowej.

Kardynał Gerhard Müller w towarzystwie abp. Adama Szala i abp. seniora Józefa Michalika najpierw nawiedził miejscowy cmentarz, gdzie została odmówiona modlitwa o rychłą beatyfikację Sług Bożych Rodziny Ulmów. – Następnie ksiądz kardynał w chwili ciszy modlił się i w drodze powrotnej nawiedził kościół parafialny, gdzie z racji uroczystości Zwiastowania Pańskiego została odśpiewana pieśń „Salve Regina” – poinformował ks. Chowaniec.

Wizyta byłego prefekta Kongregacji Nauki Wiary została także uwieczniona poprzez wpis do parafialnej księgi gości, którzy odwiedzają markowską parafię za sprawą rodziny Ulmów. – Ksiądz kardynał napisał, że „w łączności z archidiecezją przemyską i całą parafią modli się o rychłą beatyfikację, by zostali pokazani jako wzór dla rodzin całego świata” – dodaje proboszcz z Markowej.

Kolejnym elementem krótkiej wizyty kard. Müllera w Markowej było odwiedzenie Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Sług Bożych Rodziny Ulmów. – Tam kardynał zwiedził wystawę, która jest przygotowana i wpisał się do księgi pamiątkowej – informuje ks. Chowaniec.


MEDYKA

Te bomby, które są zrzucane i ta wojna, która jest na Ukrainie ona ukazuje to, że tak naprawdę przez sankcje i uwarunkowania dyplomatyczne nie pokonamy tego zła – powiedział na polsko-ukraińskiej granicy w Medyce kard. Gerhard Müller. – Tylko Bóg jest w stanie pokonać to zło poprzez postawy ludzkie i poprzez to, że my jako ludzie będziemy czynić dobro – stwierdził były prefekt Kongregacji Nauki Wiary. Na granicy spotkał się z uchodźcami, wolontariuszami, służbami i samorządowcami.

Purpurat nawiązał do dzisiejszego poświęcenia Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi. – My włączajmy się oczywiście w tę modlitwę i w to zawierzenie – podkreślił kardynał.

Nawiązał także do wystąpień prezydenta Rosji. – Jeśli widzimy Putina, który czyni prawosławny znak krzyża, czyli opowiada się, że jest człowiekiem wierzącym, a jednocześnie czyni tak ogromną agresję i wojnę, to powinien też uświadomić sobie to, że on zabija i niszczy swoich współbraci w wierze: naród ukraiński, który wierzy w jednego Boga – podkreślił hierarcha.

Według kardynała Putin obecnie jest porównywany jest do Hitlera lub Stalina, ale to jest niewystarczające porównanie. – Jest jeszcze gorzej, ponieważ Hitler czy Stalin uważali się za ateistów, a Putina uważa się za człowieka wierzącego. Dlatego jest to jeszcze gorsze – podkreśla kard. Müller.

Jednocześnie hierarcha przypomniał niedawne wystąpienie prezydenta Rosji, który nawiązał do słów Ewangelii o oddawaniu życia za swoich przyjaciół. – Jest to oczywiście złe wykorzystanie słów Jezusa, bo tym on motywuje swych żołnierzy, żeby zabijali swoich współbraci – zauważył kardynał.

Kilka godzin wcześniej kard. Müller odwiedził Markową, czyli wieś związaną z Sługami Bożymi Rodziną Ulmów. – Oni dali właściwy przykład miłości chrześcijańskiej, bo oddali swoje życie za swoich współbraci. To jest właściwa postawa – nawiązał krótko kardynał do tej wizyty w Markowej.


PRZEMYSKIE SEMINARIUM

To nie Bruksela ma nam dyktować w jakim kierunku mamy iść, ale mamy wrócić do korzeni. Mamy wrócić do Rzymu, gdzie jest centrum chrześcijaństwa – powiedział kard. Gerhard Müller w prelekcji „Kapłaństwo w Kościele” wygłoszonej w Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu.

W swoim wykładzie były prefekt Kongregacji Nauki Wiary zwrócił uwagę, że Kościół rozumiany, jako wspólnotę należy postrzegać jako to wszystko, co odnosi się nie tylko do struktury, ale samego Boga. – Dlatego musimy, tak jak dzisiaj to czynimy, każdego spotykanego człowieka traktować jak brata. Zarówno uciekinierów z Ukrainy, czy ludzi biednych i ubogich z krajów trzeciego świata: z Afryki, z Ameryki Południowej. My jesteśmy tymi, którzy mają świadczyć im pomoc – podkreślił hierarcha.

W kontekście konfliktu na Ukrainie purpurat mówił, że prezydent Putin często sprawia wrażenie człowieka wierzącego poprzez zewnętrzne gesty: uczestnictwo w ceremoniach prawosławnych, czynienie znaku krzyża, ale swoim zachowaniem zdecydowanie zaprzecza tym ideałom.

Idąc tym tropem, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary przypomniał zebranym definicję antychrysta. – Ona nie polega na tym, że mówimy o tym, że jest jakimś diabłem. Bowiem każdy kto jest antychrystem lub może być tak nazwany, neguje Wcielenie Chrystusa, Syna Bożego – powiedział kardynał. Dlatego ludzie wierzący i praktykujący nie mogą jednocześnie czynić dzieł szatana i oddawać się Bogu.

Stąd kardynał zaznaczył, że chrześcijanin jest wezwany do czynienia dobra, a unikania zła. – Jednak szatan ciągle szepcze i próbuje zmienić tę mentalność. Europa, Unia Europejska mówi nam, że my sami decydujemy o wszystkim, a niepotrzebny jest nam ten wymiar religijny, te korzenie chrześcijańskie. Bo możemy robić to, na co mamy ochotę – ostrzegał kard. Müller, żeby nie wpaść tę pułapkę świata.

Dlatego chrześcijaństwo, w opinii kardynała, powinno walczyć o swoją tożsamość. – To nie Bruksela ma nam dyktować w jakim kierunku mamy iść, ale mamy wrócić do korzeni. Mamy wrócić do Rzymu, gdzie jest centrum chrześcijaństwa – przypominał hierarcha.

W specjalnym spotkaniu wzięli udział licznie zgromadzeni kapłani Archidiecezji Przemyskiej, osoby życia konsekrowanego, katecheci świeccy oraz mieszkańcy Przemyśla i okolic.


LEŻAJSK

Z kolei wieczorem, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, kard. Gerhard Müller przewodniczył Eucharystii i modlitwie zawierzenia Rosji i Ukrainy w Bazylice pw. Zwiastowania Pańskiego w Leżajsku u oo. Bernardynów.

W homilii były prefekt Kongregacji Nauki Wiary skupiając się na Tajemnicy Wcielenia powiedział, że w Jezusie realizuje się odwieczny plan Boga. – Plan, aby zbliżyć się do nas, aby zbawić ludzi od grzechu i śmierci przez śmierć swojego Syna na krzyżu – powiedział hierarcha. Ofiara Jezusa zaowocowała radością i otwarciem nieba dla każdego człowieka. Tym samym w Jezusie życie odniosło zwycięstwo nad śmiercią.

Nasza wiara w odkupienie od grzechu i śmierci przez Wcielenie Syna nie jest jednak religijną fantazją, czy [przenośnią pobożnych pragnień. Ale pewną rzeczywistością. Wiara chrześcijańska opiera się na działaniu Boga i dlatego jest historyczna i realna, a nie tylko jak w starożytnych mitologiach stanowi metaforyczną prezentację wyobrażeń religijnych lub symboliczne zakodowanie egzystencjalnych problemów – stwierdził kardynał.

Według kaznodziei pewność wiary opiera się na autorytecie Boga, który się objawia człowiekowi i na Jego wyłącznej mocy. – W tym celu stworzył ciało swojemu Synowi przy Jego wejściu na świat, czyli w przyjęciu naszej ludzkiej natury – tłumaczył hierarcha. Zatem tylko Jezus łącząc w sobie boską i ludzką naturę mógł całkowicie podporządkować się woli Ojca w ogrodzie Getsemani i na Golgocie.

Kard. Müller nawiązał także do obecnej sytuacji na Ukrainie podkreślając, że każdy człowiek na wzór Maryi musi zawierzyć tylko Panu Bogu. – Nie możemy pokładać swojej nadziei w środkach ludzkiej dyplomacji, w sile polityki i wojska. Lecz jedynie w Bogu, Jego przymierzu i obietnicy – apelował.

Kaznodzieja zauważył, że Pan Bóg nie tylko szanuje wolność i godność człowieka, ale doskonali ją w komunii życia z Nim. – Jesteśmy dziećmi Boga Ojca! Synami i córkami Boga w Jego Synu oraz przyjaciółmi Boga w Duchu Świętym! Bóg nie wykorzystuje, ani nie instrumentalizuje nas, ludzi. Z drugiej strony, okrutne prawo świata krzyczy, aby żołnierze umierali dla chwały dowódcy – przypominał i ubolewał były prefekt Kongregacji Nauki Wiary.

Na zakończenie kard. Gerhard Müller podkreślił, że tylko Bóg posiada wolność Miłości, która nic nie zyskuje ani nie traci. – On daje wszystko za darmo. Cenę za nasze odkupienie zapłacił Krwią swojego Syna, który poniósł śmierć z naszych rąk i złożył siebie samego na ołtarzu krzyża za nasze pojednanie z Bogiem – powiedział hierarcha. – Z Bogiem możemy tylko zyskać: zmartwychwstanie, życie, wolność naszych czynów i prawdę naszego istnienia, pokój serca i wieczne szczęście – zapewniał.