W środowe popołudnie, 16 marca 2022 r., w Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie odbyło się comiesięczne spotkanie modlitewne za przyczyną Patrona Polski.

Spotkanie rozpoczęło się drogą krzyżową w kościele parafialnym. Rozważania, oprócz męki Pana Jezusa, dotyczyły także życia św. Andrzeja Boboli. Następnie odczytane zostały prośby do Świętego złożone przez jego czcicieli.

Eucharystii przewodniczył kustosz strachocińskiego sanktuarium, ks. prał. Józef Niżnik. On również wygłosił homilię.

Wskazał w niej na św. Andrzeja Bobolę jako kapłana, który słuchał Jezusa i miał odwagę wprowadzać Jego naukę w swoje duszpasterstwo. Czynił to, choć z tego powodu był niezrozumiany przez swoich przełożonych oraz prześladowany przez duchownych prawosławnych.

Kaznodzieja zadał również pytanie: Po co św. Andrzej Bobola objawiał się po swojej śmierci i co te objawienia, także te w Strachocinie, pomogły nam zrozumieć? – To, że on jest przez Boga ustanowiony Patronem naszej Ojczyzny, pomogły zrozumieć tę misję Andrzeja na początku 21. wieku. Zrozumieliśmy, że z Bobolą powinniśmy ratować Ojczyznę – odpowiadał ks. Niżnik.

Zwrócił uwagę na obecne niebezpieczeństwo, jakie wisi nad Polską, i wskazał, że w tej sytuacji tym bardziej powinniśmy odpowiedzieć na prośbę św. Andrzeja: „Zacznijcie mnie czcić”. Przypomniał jednak, że obok modlitwy konieczne jest nawrócenie. Zauważył też, że nie tyle mamy liczyć na pomoc innych państw, ile przede wszystkim na pomoc, która płynie od Boga.

Ostatnią myśl podkreślił także na zakończenie Mszy Świętej. – Na Niebo możemy liczyć, ono nas nigdy nie opuści. To jest pomoc najpewniejsza. Ale trzeba w to uwierzyć i podjąć działania. Dlatego módlcie się dużo za Ojczyznę w tych dniach – zachęcił na koniec.