W czwartek, 23 września 2021 r, w pierwszym po wakacjach odcinku programu motoryzacyjnego „Za kierownicą Jacek Figlarski, instruktor nauki jazdy w rozmowie z Łukaszem Sztolfem poruszył bardzo ważny temat, jakim jest udzielanie pierwszej pomocy, a co za tym idzie – posiadanie w samochodzie apteczki i gaśnicy, które mogą okazać się niezbędne podczas niespodziewanej sytuacji na drodze. 

W samochodach apteczka nie jest na obowiązkowym wyposażeniu samochodu, ale okazuje się być bardzo potrzebna, gdy wydarzy się coś groźnego nam albo innym uczestnikom ruchu drogowego, w tym także pieszym! Zatem, co takiego powinno się w niej znaleźć? Na to pytanie próbowali znaleźć odpowiedź prowadzący.

Podobnie sprawa wygląda z gaśnicą, która może zapobiec większemu pożarowi, a w sytuacji kryzysowej może stać się przedmiotem, którym np. wybijemy szybę w zniszczonym samochodzie, aby uratować czyjeś życie. Czy należy ją legalizować? Przepisy milczą na ten temat, ale górę powinien wziąć zdrowy rozsadek.

Należy pamiętać, że za udzielenie pierwszej pomocy to nie tylko obowiązek moralny każdego człowieka, ale też i prawny. Kodeks karny w art. 162 stanowi:

§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 2. Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powołanej.


Zachęcamy także do odsłuchiwania archiwalnych audycji „Za kierownicą” – program motoryzacyjny nie tylko dla kierowców: