sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości w Polańczyku, jak każdego siedemnastego dnia miesiąca, tak i w piątek, 17 września 2021 r.,  odbyła się modlitwa o uzdrowienie i uwolnienie wewnętrzne. Eucharystii przewodniczył, ks. Maciej Skrzypski, natomiast okolicznościową homilię wygłosił ks. Marek Wasąg. Wieczorną modlitwę tradycyjnie animowała Wspólnota Miłości Miłosiernej.

W homilii kaznodzieja podkreślił rolę ucznia w działalności Jezusa, szczególnie niewiast. – Rzadko się to zauważa, że kobiety są bardzo blisko Jezusa – zauważył kapłan. – Gdy Jezus dochodzi do Jerozolimy, tam również widzimy kobiety. Uczniowie stchórzyli, nawiali, a kobiety są. Pod krzyżem było wiele niewiast, które przypatrywały się z daleka – dodał.

Ks. Wasąg przypomniał, że wiele z nich było tam, bo doświadczyło Bożej Miłość. – To lekcja dla mężczyzn. Pan Jezus nam pokazuje, że kobieta trzeba się zainteresować. Trzeba jej okazać troskę, otoczyć opieką , wysłuchać, dać czas i pójdzie aż po krzyż. Będzie wierna do końca – tłumaczył. Dalej skupił się na duchowości kobiety i jej znaczeniu w misterium zbawienia, w życiu doczesnym.


Można także odsłuchiwać archiwalne nagrania rozważań, które były wygłaszane podczas poprzednich spotkań modlitewnych w Polańczyku.