Jak każdego siedemnastego dnia miesiąca, tak i w czwartek, 17 czerwca 2021 r., w sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości w Polańczyku odbyła się modlitwa o uzdrowienie i uwolnienie wewnętrzne. Eucharystii przewodniczył ks. prał. Wojciech Szlachta, kustosz maryjnego sanktuarium w Polańczyku, okolicznościową homilię wygłosił ks. Maciej Skrzypski, a wspólnie modlił się także ks. Marek Wasąg. Wieczorną modlitwę tradycyjnie animowała Wspólnota Miłości Miłosiernej.

W homilii kaznodzieja skupił się na ważnym pytaniu: jak ja przezywam swoją relację z Panem Bogiem. – Zdaję sobie sprawę, że to nie jest łatwe pytanie i odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa. Ale uczynię to pytanie jeszcze trudniejszym. Dlatego, że chciałbym, abyśmy zobaczyli jaki mamy obraz w sobie, naszego ojca ziemskiego, biologicznego. Być może ktoś w ogóle nie poznał swojego ojca biologicznego, może niektórzy ojcowie już nie żyją. Ale to nie szkodzi. Zobacz w sobie jaki masz obraz ojca ziemskiego – mówił kapłan. Był to temat rozważania w przededniu Dnia Ojca.

Dziecko nie potrzebuje w ojcu kolegi, kumpla. Ale potrzebuje ojca, potrzebuje autorytetu! – apelował ks. Skrzypski. – Najważniejszą rzeczą, najbardziej pozytywnie wpływającą na rozwój życia dziecka, ale tez przez to na doświadczenie Boga to jest potrzeba miłości. To jest największa potrzeba jaka jest w nas. Potrzeba, która może zaspokoić tak naprawdę tylko Bóg, ale potrzeba która domaga się też zaspokojenia ze strony rodziców – dodał.