Jak każdego siedemnastego dnia miesiąca, tak i w poniedziałek, 17 maja 2021 r., w sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości wPolańczyku odbyła się modlitwa o uzdrowienie i uwolnienie wewnętrzne. Eucharystii przewodniczył ks. Maciej Skrzypski, natomiast okolicznościową homilię wygłosił ks. Marek Wasąg. Wieczorną modlitwę tradycyjnie animowała Wspólnota Miłości Miłosiernej.

Homilię kaznodzieja rozpoczął od postawienia podstawowego pytania: jaki ja jestem uczniem? – Czy ja jestem w tej grupie uczniów, którzy coś tam o Jezusie wiedzą, czy mogę powiedzieć, że ja znam Jezusa? – motywował do refleksji ks. Marek Wasąg. Tę znajomość Jezusa daje i objawia Ducha Święty. Stąd tak ważny jest chrzest w Duchu Świętym, który jest kontynuacją chrztu Janowego, chrztu z wody.

Ks. Wasąg zastanawiał się jak być w dzisiejszych czasach dobrym uczniem Jezusa, jaki ten uczeń powinien być i jak kształtować siebie. – W Duchu Świętym zmienia się zupełnie optyka naszego patrzenia na życie ale też patrzenia na śmierć. Jako coś co jest wejściem do prawdziwego życia. Bo my żyjemy w fikcyjnym życiu, żyjemy w pełni złudzeń. Dopiero po śmierci w Jezusie umieramy. Mamy prawdziwe życie w Bogu – tłumaczył kapłan. – Dlatego dzisiaj potrzebujemy Ducha Świętego – dodał.

Majowe spotkanie wpisało się także w czas trwającej nowenny przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego.


Można także odsłuchiwać archiwalne nagrania rozważań, które były wygłaszane podczas poprzednich spotkań modlitewnych w Polańczyku.