W piątek, 19 marca 2o21 r., czyli w liturgiczne wspomnienie św. Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny, abp Adam Szal, Metropolita Przemyski przewodniczył uroczystej sumie odpustowej w parafii pw. św. Józefa (Zgromadzenie Salezjanów) w Przemyślu. 

Zgromadzonych na uroczystości w imieniu całej wspólnoty parafialnej przywitał ks. Bogdan Nowak, miejscowy proboszcz. – Przez przyczynę naszego świętego Patrona wypraszajmy dzisiaj Boże Błogosławieństwo przede wszystkim naszej Archidiecezji, Siostrom Felicjankom, Zgromadzeniu Salezjańskiemu oraz wszystkim rodzinom – mówił we wstępie ks. proboszcz.

W homilii Pasterz Archidiecezji Przemyskiej zaznaczył, że św. Józef miał, ma i będzie miał wielu czcicieli. W tym gronie szczególnie miejsce zajmuje św. Józef Sebastian Pelczar, biskup przemyski, który jest patronem bieżącego diecezjalnego roku duszpasterskiego. – Między innymi w 1921 roku napisał specjalny list pasterski na wielki post dedykowany św. Józefowie. W tymże liście pasterskim napisał, że trzeba patrzeć na godność św. Józefa, na jego cnoty. Trzeba patrzeć na to jak Go czcić, w czym Go naśladować. I w wielu pismach raz po raz wracał do idei i potrzeby czci św. Józefa – powiedział abp Adam Szal.

Hierarcha zwrócił uwagę, że poprzez swoją cichość i pokorę wypełniał wolę Bożą w życiu św. Rodziny. – Ale jesteśmy przekonani, że Jego rola nie skończyła się z chwilą Jego śmierci – powiedział arcybiskup. – Jego role nie skończyła się w chwili odejścia i trwa dalej. Chrystus przecież żyje w Kościele, Kościół żyje. Kościół, jako Mistyczne Ciało Chrystusa potrzebuje wsparcia i opieki. Dzisiaj kiedy widzimy, jak Kościół jest śmiertelnie zagrożony przez zakusy zła tym bardziej przyzywamy Go w tej pięknej modlitwie, jaką ułożył papież Leon XIII, aby tak jak troskliwą opieką otaczał rodzinę Świętą: Maryję i Jezusa, tak też otaczał opieką Kościół Święty – dodał.

Zatem rodzi się naturalne pytanie, czego uczy współczesnego człowieka św. Józef? – Prosimy Go o to, aby był dla nas nauczycielem. Wzorem wiary i zaufania Panu Bogu w sytuacjach trudnych i bez wyjścia. Święty Józef uczy nas mężnego stawiania czoła przeciwnościom. Uczy nas cierpliwości, wytrwałości. To dobry przewodnik i dobry opiekun – mówił w homilii arcybiskup.

Święty Józef najbardziej jest znany z tego, że milczy na kartach Ewangelii, nie przemawia żadnego słowa ustami. – Ale przemawiał swoim życiem, swoją postawą, swoją determinacją w realizacji Bożych zamysłów – zwrócił uwagę hierarcha. – Pozostając milczącym, pokazuje nam, że ważniejsze od pustych nieraz słów są czyny, jest świadectwo życia – zauważył abp Adam Szal.

Homilię zakończył słowami modlitwy do św. Józefa, którą od ponad czterdziestu lat odmawia papież Franciszek.

Po Eucharystii abp Adam Szal pobłogosławił obraz św. Józefa, który ufundowała miejscowa wspólnota parafialna.


Arcybiskup Metropolita Przemyski przed wystawionym do publicznej adoracji Najświętszym Sakramentem zawierzył opiece św. Józefa całą Archidiecezję Przemyską. – Jej przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Wszystkie parafie, rodziny, duchowieństwo, młodzież, dzieci, chorych cierpiących, szczególnie dotkniętych pandemią, każdego z nas – wyliczał abp Adam Szal.

Po błogosławieństwie obrazu Orędownika Kościoła Świętego najpierw ksiądz proboszcz Bogdan Nowak, salezjanin, a następnie dzieci zawierzyli Julia Gładysz i Gabriel Rodzeń, młodzież – Bartłomiej Herbut oraz wszystkie rodziny – Katarzyna i Maciej Iwaszkiewicz.




W uroczystościach odpustowych wziął udział Zarząd Generalny Zgromadzenia Sióstr Świętego Feliksa z Kantalicjo (SS. Felicjanek).