MIEJSCE PIASTOWE: Majowe nabożeństwo fatimskie
W sobotę, 2 maja 2020 r., w Sanktuarium św. Michała Archanioła i bł. Bronisława Markiewicza w Miejscu Piastowym zainaugurowano tegoroczne nabożeństwa fatimskie, które odbywać się będą w pierwsze soboty miesiąca aż do października włącznie. Był to także dzień odpustu parafialnego ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.
Ze względu na trwający w sanktuarium remont, liturgię sprawowano w dolnym kościele. Czuwanie Fatimskie rozpoczęło się już o godz. 17:30 odmówieniem pierwszej części różańca, później rozważano stacje Drogi Krzyżowej, a następnie odśpiewana została Litania Loretańska ku czci Matki Bożej.
Centralnym punktem nabożeństwa była uroczysta Eucharystia, której przewodniczył bp Stanisław Jamrozek, biskup pomocniczy Archidiecezji Przemyskiej.
W homilii hierarcha m.in. rozważał piękny tytuł Matki Bożej: Królowa. – Maryja stała się taką dzięki temu, że była bardzo blisko Pana – powiedział. A za papieżem Piusem XII przypomniał dwie racje jej królewskiej godności. Po pierwsze, przyniosła na świat Króla, zatem ma udział w Jego godności. A po drugie, Chrystus przelewając swoją krew za wszystkich ludzi, zyskał tytuł Króla, a więc tytuł królowej należy się także Jego Matce.
Według bp Jamrozka, Maryja nie jest typową Królową. – Bo królowanie Maryi nie polega na tym, że jest Panią niedostępną, która gdzieś tam daleko jest od ludzkich spraw. Ale Maryja, jako Królowa jawi się przede wszystkim jako Służebnica. Jest zupełnie inną monarchinią. Ludzie tego świata, monarchowie czy monarchinie, chcą żeby ludzie oddawali im cześć, żeby traktowano ich jako panów, jako kogoś niezwykłego. A Matka Najświętsza jawi się jako Służebnica. I tę posługę podejmuje w stosunku do swojego Syna, ale także w stosunku do każdego z nas. Chce nam służyć i chce upraszać u Boga potrzebne łaski – wyjaśniał biskup pomocniczy Archidiecezji Przemyskiej.
Na zakończenie homilii kaznodzieja uspokajał zgromadzonych w Sanktuarium i łączących się za pośrednictwem transmisji radiowo-telewizyjnej, aby nie popadać w przesadny lęk. – Powinniśmy uświadamiać sobie, że nasza moc płynie od Pana, bo to On nas wzmacnia. Duchową moc, szczególnie w lękach, obawach daje tylko Pan. Taką prawdziwą moc – powiedział bp Jamrozek. Dlatego nie należy ulegać tak ogromnej trwodze, która paraliżuje i w Panu odnajdywać wewnętrzny spokój.
Po Eucharystii odmówiona została drugą część różańca świętego i odśpiewano Apel Jasnogórski, który zakończył majowe nabożeństwo fatimskie w Miejscu Piastowym.
Warto zaznaczyć, że ze względu na trwającą w Polsce i na całym świecie epidemię koronawirusa, nie odbyła się tradycyjna procesja z figurą Matki Bożej Fatimskiej.
Łukasz Sztolf