ABP ADAM SZAL: Widziałem Chrystusa obecnego w człowieku
W wielkoczwartkowe przedpołudnie, w tym roku niestety w pustej Bazylice Archikatedralnej, sprawowana była Msza Święta Krzyżma pod przewodnictwem abp. Adama Szala, metropolity przemyskiego. Poświęcone zostały oleje służące do sprawowania świętych namaszczeń: krzyżmo i olej chorych.
– Dzisiaj modlimy się w intencji tych wszystkich, którzy będą korzystali z sakramentów świętych podczas, których używany jest święty olej. Modlimy się w intencji chorych, cierpiących, zwłaszcza tych dotkniętych przez epidemię. Modlimy się w intencji diakonów, którzy przyjmą w tym roku święcenia kapłańskie, Księdza Biskupa Nominata, który będzie już namaszczony Krzyżem Świętym podczas święceń biskupich. Modlimy się w intencji młodzieży, która przygotowuje się do sakramentu bierzmowania. Modlimy się, aby dary łaski spłynęły obficie na Kościół święty – mówił we wstępie do Mszy świętej Metropolita Przemyski.
W Liturgii wzięli udział tylko pozostali biskupi przemyscy: abp senior Józef Michalik, bp Stanisław Jamrozek, bp nominat Krzysztof Chudzio oraz przedstawiciele kapłanów archidiecezji przemyskiej.
W homilii abp Adam Szal przypomniał, że najbardziej Chrystus objawił się, jako kapłan w Wieczerniku i na Krzyżu. – Podczas Ostatniej Wieczerzy oparł kapłaństwo o Przykazanie Miłości do Ojca i do drugiego człowieka. A szczytem tej Miłości objawionej w Jezusie Chrystusie jest Jego Męka i śmierć na krzyżu. I rzeczywiście Chrystus był Ofiarą i Ofiarnikiem – powiedział.
Arcybiskup wyraził tez ogromną wdzięczność za to, że w Kościele Świętym było tak wielu świętych oraz gorliwych kapłanów. – Za to, że tych gorliwych kapłanów było tak wielu w naszej Ojczyźnie i było i jest wielu w naszej archidiecezji przemyskiej – mówił hierarcha, po czym przywołał szczególnie dwóch wielkich Polaków: św. Jan Paweł II i Sługę Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Pierwszy rozumiał kapłaństwo, jako „Dar i Tajemnicę”, a drugi, jako „dar dany Kościołowi przez Chrystusa, dar który ma charakter służebny”.
Metropolita przemyski przywołał także sylwetki przemyskich kapłanów: św. Jana z Dukli, św. Józefa Sebastiana Pelczara oraz patrona roku duszpasterskiego w archidiecezji przemyskiej – bł. ks. Jana Balickiego, który rozumiał kapłaństwo, jako modlitwę o nawrócenie grzeszników, zadośćuczynienie za grzechy ludzi i dobre uczynki, których powinno być wiele w życiu kapłańskim. – Posługa kapłańska jest więc oparta na pokornej wierze. Kto, jak kto, ale właśnie ten błogosławiony przekonuje nas o tym, że fundamentem naszej wiary, ale także i posługi kapłańskiej jest pokora – powiedział arcybiskup.
Dlatego bł. ks. Balicki uważał, że każdy kapłan powinien być ministrem, a nie twórcą Tajemnic Bożych. – To bardzo proste, ale zarazem ważne określenie! Twórcą Tajemnic jest właśnie Pan Bóg, a Jego intencje my tylko odczytujemy i jesteśmy sługami tych Bożych zamysłów – przypominał abp. Szal i zachęcał, aby wszyscy uświadamiali sobie, że mają być „sługami Eucharystii”.
– Ten czas, który przeżywamy uzmysławia nam, jakże bardzo potrzebne jest to, byśmy rozdawali Chrystusa Eucharystycznego. Radością każdego kapłana jest to, że rozdaje Komunię święta w każdej Eucharystii. A wielkim bólem i smutkiem, który przeżywa teraz wielu kapłanów i biskupów, jest to, że to udzielania Komunii świętej jest bardzo utrudnione, choć jest możliwe – wyjaśniał metropolita.
Zwracając się bezpośrednio do prezbiterium archidiecezji przemyskiej, abp Adam Szal zaznaczył, że Wielki Czwartek jest szczególną okazją do tego, aby spojrzeć na tajemnicę kapłaństwa i wpisać ją w tajemnicę krzyża, który jest wielkim wysiłkiem. – Tak jak oliwę z oliwek wyciska się przez zmiażdżenie, podobnie też nasze kapłańskie życie jest związane z krzyżem, bo właśnie przez ten krzyż i trud czujemy się zjednoczeni wokół Chrystusa – powiedział arcybiskup wyrażając też życzenie, aby kapłani zasłużyli na określenie wypowiedziane przez człowieka, który po spotkaniu proboszcza z Ars wrócił do swoich bliskich i powiedział „widziałem Chrystusa obecnego w człowieku”. – Oby w nas, kapłanach, ludzie mogli zobaczyć Chrystusa – życzył pasterz archidiecezji przemyskiej.
Metropolita podkreślił, że dzisiejsze nostalgiczne spotkanie w pustej przemyskiej Bazylice Archikatedralnej jest też okazją do tego, aby wyrazić wdzięczność za posługę kapłańską. – Bardzo dziękuję wszystkim kapłanom naszej przemyskiej archidiecezji, którzy na różnych polach życia kapłańskiego z wielkim poświęceniem i oddaniem pełnią służbę kapłańską i pasterską. Dziękuję kapłanom pracującym na terenie archidiecezji, także poza nią, a zwłaszcza kapłanom pracującym na misjach. Łącze się duchowo z kapłanami chorymi, będącymi w podeszłym wieku. Dziękując za dar ich modlitwy, proszę o to, aby wsparli nasza archidiecezje swoją modlitwą i cierpieniem. By modlili się szczególnie o powołania kapłańskie, zakonne i misyjne – prosił hierarcha.
Swoją wdzięcznością otoczył także alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu, którzy realizują swoje powołanie przeżywając swoistego rodzaju nowicjat-kwarantannę, przygotowując się w tych niezwykłych warunkach do tego, aby być kapłanami, czyli narzędziami w rękach Chrystusa.
Arcybiskup przypomniał, że ogromna i bardzo różnorodna jest solidarność duchowieństwa archidiecezji przemyskiej. – Udzielamy sakramentów świętych, w sposób, jaki to jest możliwe; spieszymy z pomocą tym, którzy są chorzy, cierpiący; że uruchamiamy także środki internetowe, środki masowego przekazu, które pozwalają kapłanowi docierać mimo ograniczeń do domów swoich parafian. Bardzo wszystkim za to dziękuję, za ten trud głoszenia Ewangelii w innych warunkach. A może właśnie jest to wielkie wyzwanie dla nas, abyśmy docierali z tym słowem poprzez Internet, poprzez wysyłanie wiadomości SMS czy innych, byśmy podtrzymywali swojego ducha – powiedział abp Adam Szal.
Przy tej okazji podziękował też za materialne wsparcie, które często jest realizowane w myśl ewangelicznej zasady „niech nie wie lewica, co czyni prawica”. W ostatnim czasie poprzez Caritas Archidiecezji Przemyskiej diecezja wspiera Szpital Wojewódzki św. Ojca Pio w Przemyślu, któremu przekazano respirator. Około 1200 seniorów otrzymało pakiety żywnościowe, przekazano ok. 1200l środków do dezynfekcji 25 domom pomocy społecznej i 14 zakładom opieki leczniczej, a także potrzebną opieką otoczono pracowników służby zdrowia.
Niestety ze względu na panującą na świecie i w Polsce epidemię koronawirusa, to wielkoczwartkowe przedpołudnie w archidiecezji przemyskiej wyglądało zupełnie inaczej. Nie odbyło się tradycyjne życzenia wielkanocne w Domu Biskupim, nie ogłoszono żadnych godności dla kapłanów i nie odbyły się coroczna pielgrzymka Liturgicznej Służby Ołtarza do archikatedry. – Zazwyczaj do tej pory tak było, że ministranci, lektorzy, ceremoniarze, schole przyjeżdżały do katedry, aby modlić się razem. Pozdrawiam Was, Drodzy Młodzi Czciciele Najświętszego Sakramentu. Zachęcam do duchowej łączności, a da Bóg, w najbliższym czasie, do zgromadzenia się przy Ołtarzu Chrystusa – zwrócił się do LSO abp Szal.
Łukasz Sztolf