W poniedziałek, 30 grudnia 2019 r., w kościele pw. św. Józefa w Przemyślu odbył się uroczysty pogrzeb śp. majora w stanie spoczynku Jerzego Kostiuka, który zmarł w wieku 96 lat.

Był on więźniem NKWD, zesłańcem do Kazachstanu, żołnierzem 2. Korpusu PSZ, uczestnikiem walk we Włoszech w latach 1944-1945, między innymi pod Monte Cassino. Mszy Świętej pogrzebowej przewodniczył ks. Jerzy Szkiert SDB, kapelan ss. Felicjanek w Przemyślu.

Jerzy Kostiuk urodził się 14 kwietnia 1923 r. we Lwowie. Był uczniem XII Państwowego Gimnazjum i Liceum we Lwowie, którego z powodu wojny nie dane było mu ukończyć. We wrześniu 1939 r. stracił brata Zygmunta, który jako oficer zginął w trakcie przebijania się 14. pułku ułanów Jazłowieckich do Warszawy. Kilka dni później do niewoli sowieckiej trafił jego ojciec Ferdynand, który jako oficer rezerwy wziął udział w obronie Lwowa. Trafił do obozu w Starobielsku, a przebywający w nim oficerowie zostali zamordowani w Charkowie wiosną 1940 r., na podstawie decyzji katyńskiej. Jerzy w listopadzie 1939 r., wraz z bratem Janem, także uczniem Gimnazjum, został aresztowany za kolportaż ulotek wzywających do udziału w nabożeństwie z okazji Święta Niepodległości 11 listopada. Po kilku dniach został zwolniony, natomiast brat, jako uczestnik młodzieżowej konspiracji antysowieckiej, został skazany na karę śmierci, którą zamieniono mu na 10 lat łagrów (zmarł w 1941 r.). Wraz z matką Marią i drugim bratem Marianem przebywali we Lwowie do wiosny 1940 r., kiedy to jako rodzina oficera polskiego skazanego na karę śmierci, zostali wywiezieni do Kazachstanu. W nieludzkich warunkach przebywali tam do „amnestii” dla Polaków ogłoszonej w sierpniu 1941 r. Pierwszy do Armii Polskiej w ZSRS dowodzonej przez gen. Władysława Andersa trafił brat Marian, później on sam w zimie 1942 r.

Służył w 10. pułku artylerii lekkiej, po zmianach organizacyjnych w 3. Karpackim pal-u, przydzielonym do 3. Dywizji Strzelców Karpackich. Jako radiotelegrafista zwiadu w plutonie łączności baterii artylerii uczestniczył w działaniach bojowych 2. Korpusu PSZ. Odniósł ciężkie obrażenia 21 VII 1944 r., kiedy samochód pancerny, którym jechał trafił na minę. Po kilkumiesięcznym leczeniu zdążył jeszcze wziąć udział w ostatnich walkach w 1944 r. W następnym roku ukończył Szkołę Podchorążych Rezerwy Artylerii w Materze, następnie Liceum matematyczno-fizyczne przy 3. DSK. Po zakończeniu wojny przebywał we Włoszech i w Anglii, skąd w grudniu 1947 r. powrócił do kraju. Zamieszkał w Przemyślu, gdzie pracował zawodowo do 1987 r.

Mjr Jerzy Kostiuk opublikował swoje wspomnienia z okresu II wojny światowej: ,,Czy tak być musiało”? Wspomnienia z zesłania do sowieckiego Kazachstanu i służby w 2. Korpusie gen. Władysława Andersa (1939-1947)”. Uczestniczył w spotkaniach z młodzieżą, by przekazywać pamięć o losach Polaków na Wschodzie i swoim udziale w działaniach militarnych na Zachodzie Europy. W maju bieżącego roku odwiedził Polski Cmentarz Wojenny na Monte Cassino, gdzie są pochowani jego współtowarzysze walki.

Był odznaczony honorową odznaką za rany z jedną gwiazdką, Krzyżem Monte Cassino, Medalem Wojska, odznaczeniami brytyjskimi: The 1939-1945 Star, Italy Star, The War Medal 1939-1945 i Defence Medal.

Łukasz Sztolf  

Relacja z pogrzebu mjr. Jerzego Kostiuka
wt, 31 Gru 2019  ·  48,6 MB  ·  PLIK ARCHIWALNY.
Przemyśl, parafia pw. św. Józefa, 30 grudnia 2019 r.