BLIZNE: Pogrzeb ks. kan. Stanisława Wawrzkowicza
W sobotę, 9 listopada 2019 r., zmarł ks. kan. Stanisław Wawrzkowicz, emerytowany proboszcz parafii pw. Wszystkich Świętych w Bliznem.
Ks. kan. Stanisław Wawrzkowicz urodził się 29 stycznia 1938 r. w Malinówce. Po ukończeniu studiów w przemyskim WSD, przyjął święcenia kapłańskie 16 czerwca 1963 r. Pracował jako wikariusz w Giedlarowej, Nowotańcu, Rzeszowie (Fara), Jedliczu i Lutowiskach, gdzie następnie pełnił funkcję proboszcza. Od 1981 r. do przejścia na emeryturę (2008) był proboszczem w Bliznem. Pełnił urząd wicedziekana w dekanacie brzozowskim. Odznaczony przywilejami EC i RM.
Uroczystości pogrzebowe śp. ks. kan. Stanisława Wawrzkowicza rozpoczęły się eksportą ze starego kościoła do nowego w piątek, 15 listopada 2019 r., natomiast Msza Święta pogrzebowa, której przewodniczył abp Adam Szal, odbyła się w sobotę, 16 listopada, w kościele parafialnym w Bliznem.
Podczas wprowadzenia do Eucharystii Metropolita Przemyski przypomniał krótko życiorys zmarłego kapłana oraz zaprosił do wspólnej modlitwy w jego intencji. Homilię tego dnia wygłosił ks. prał. Józef Lizak, emerytowany proboszcz parafii w Ulanowie w diecezji sandomierskiej.
– Msza Święta jest nazywana Eucharystią. To greckie słowo, które znaczy dziękczynienie. Eucharystia znaczy dziękczynienie. Dziękczynienie naszemu Panu za wszystko. Dziękujmy zatem serdecznie za ks. Stanisława, wspaniałego człowieka i wspaniałego kapłana – mówił kaznodzieja – Św. Augustyn po śmierci swojej matki św. Moniki modlił się: „Panie nie płaczemy, że ją nam zabrałeś, ale dziękujemy za to, że nam ją dałeś”. Dziękujemy ci Panie za to, że nam dałeś właśnie tego kapłana.
Na zakończenie modlitwy w świątyni odbyło się uroczyste pożegnanie, podczas którego głos zabrali przedstawiciele duchowieństwa, rodziny, parafii i przyjaciół śp. ks. kan. Stanisława Wawrzkowicza, po czym trumna z ciałem zmarłego kapłana została odprowadzona na cmentarz parafialny i złożona w krypcie, którą śp. ks. Wawrzkowicz wskazał w swoim testamencie.
Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci!