KRÓLIK POLSKI: Pogrzeb śp. ks. kan. Wiesława Słotwińskiego
W niedzielę, 3 listopada 2019 r., zmarł ks. kan. Wiesław Słotwiński, proboszcz parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Króliku Polskim. W czwartek, 7 listopada 2019 r., odbył się pogrzeb zmarłego kapłana.
Ks. kan. Wiesław Słotwiński urodził się 16 stycznia 1961 r. w Dziewięcierzu. Po ukończeniu studiów w Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu, przyjął święcenia kapłańskie 14 czerwca 1989 r. Pracował jako wikariusz w Sokołowie Małopolskim, Górnie, Krośnie pw. św. Piotra i św. Jana z Dukli, Łańcucie pw. Chrystusa Króla oraz w Sanoku, także pw. Chrystusa Króla. W 2001 r. został mianowany proboszczem w Króliku Polskim, gdzie pracował aż do śmierci. W roku 2019 został odznaczony Expositorium Canonicale.
Uroczystości pogrzebowe śp. ks. kan. Wiesława Słotwińskiego rozpoczęły się wczoraj eksportą w kościele parafialnym w Króliku Polskim, natomiast pogrzeb miał miejsce dzisiaj. Mszy Świętej pogrzebowej przewodniczył bp Stanisław Jamrozek, który razem z ks. Wiesławem rozpoczynał i przechodził formację w przemyskim seminarium. On także wygłosił homilię, w której zaznaczył, że służba Bogu i kroczenie jego drogą, to zadanie każdego chrześcijanina, a przede wszystkim kapłana: – Nas w szczególny sposób Chrystus zaprosił do służenia Mu i kroczenia Jego śladami. Spotkaliśmy się z Nim w pewnym momencie życia i usłyszeliśmy to samo co kiedyś św. Paweł: „Ukazałem ci się po to, aby ustanowić cię sługa i świadkiem tego co widziałeś i co ci jeszcze objawię”.
Wspominając śp. ks. Wiesława, bp Jamrozek mówił, że potrafił on odczytać właściwie swoją misję. Był gorliwym sługą Chrystusa. Odkrył, że ma Mu służyć i o Nim świadczyć, ponieważ przez to najbardziej upodabnia się do Pana i swojego Zbawcy. Wiedział, że powołanie jest darem wielkiej łaskawości Boga, który zawsze jako pierwszy woła po imieniu.
Na zakończenie Mszy Świętej pogrzebowej kapłani, rodzina, przyjaciele i parafianie pożegnali ks. kan. Wiesława Słotwińskiego, a następnie trumna z ciałem zmarłego kapłana została odprowadzona i złożona na cmentarzu w Króliku Polskim.
Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci.