W sobotę, 5 maja 2018 r., w parafii pw. Serca Pana Jezusa w Łękach Dukielskich, jak w wielu parafiach rozpoczęły się nabożeństwa fatimskie. To pierwsze nabożeństwo – i oczywiście Mszę św. z oprawą liturgiczną przygotowali i prowadzili członkowie zespołu redakcyjnego gazety parafialnej „Powołanie” wraz z byłymi założycielami i redaktorami naczelnymi naszego pisma. Okazja była ku temu niecodzienna: 20 lat temu, w maju 1998 roku ukazał się pierwszy numer Powołania. Nasza gazeta jest jedną z najstarszych w diecezji i prawdopodobnie w Polsce. Wszak to w latach 90. powstało najwięcej pism i gazet parafialnych, z których niestety tylko nieliczne przetrwały do obecnego czasu. Dlaczego? Wyjaśnił to na koniec Mszy św. nasz były proboszcz i jeden z założycieli Powołania ks. kan. Edward Wołos: „Widać nabożeństwa fatimskie i to pismo parafialne były dziełem Boga i Maryi, gdyż tyle lat już trwają i się rozwijają. A więc Bóg i Maryja tym dziełom błogosławią i je umacniają”.

Na ten uroczysty dzień zostali zaproszeni poprzedni proboszczowie. Niezawodnie przybył ks. kan. Edward Wołos, obecnie proboszcz w Łubnie-Opace. Pozostałych zatrzymały obowiązki w swoich parafiach.

Na wstępie głos zabrał ks. proboszcz Marek Danak, który powitał kapłanów uczestniczących w liturgii, zespół redakcyjny oraz wszystkich wiernych licznie zebranych tego dnia u stóp Maryi, Pani Fatimskiej, w naszym parafialnym Wieczerniku.

Nabożeństwu przewodniczył i kazanie wygłosił ks. Kazimierz Faron SJ, proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Starej Wsi k. Brzozowa. Mszę św. koncelebrowali: wspomniany ks. Edward Wołos oraz ks. Marek Danak, proboszcz naszej parafii.

Kaznodzieja w kazaniu przywołał postać św. Stanisława Kostki, który bezgranicznie zawierzył swoje życie Maryi i doznawał od Niej nieprzerwanie wielu łask, cudów i pouczeń które sprawiły, że ten 18. letni chłopiec został świętym. Swoim wzorowym życiem, duchową dojrzałością i rozmodleniem budował całe otoczenie. Zaledwie po 10. miesięcznym nowicjacie u ojców Jezuitów, posługując w najprostszych pracach kuchennych i porządkowych odszedł z tego świata w opinii świętości. Jego kult zrodził się natychmiast i spontanicznie, a w samym pogrzebie świętego uczestniczyło tysiące rzymian.

Tu właśnie nasunęła się analogia do nabożeństw maryjnych i utworzenia gazety parafialnej, które to dzieła zostały poświęcone Bogu przez Maryję, stąd ich stała obecność i – mimo różnych trudności – trwanie przez ponad dwadzieścia lat. I to także dla nas wzór i zachęta do całkowitego powierzenia się Maryi.

W modlitwie wiernych polecaliśmy Bogu nie tylko naszą gazetę, ale także media katolickie, wszystkich ich tworzących, wydających i z nich korzystających, aby przyniosły błogosławione owoce w sercach ludzi. Także za tych się modliliśmy, którzy manipulują mediami i odbiorcami do swoich doraźnych celów politycznych, materialnych, czy też mniej lub bardziej jawnej walki z kościołem.

Po Komunii św. głos zabrał ks. Edward mówiąc o znaczeniu zarówno gazety parafialnej, jak też nabożeństw fatimskich. Dziękował za zaproszenie oraz wyraził w związku z tym swoją wdzięczność dla naszych parafian za dostrzeganie w tak prostych znakach jego pracy i posługi dla naszej rodziny parafialnej. A przecież ks. Edward to także główny budowniczy naszej nowej świątyni.

W rozważaniach różańcowych główny akcent – podobnie jak w kazaniu ks. Kazimierza – został postawiony na zawierzeniu Maryi naszego życia i naszej posługi w życiu parafialnym, społecznym i rodzinnym. „Zróbcie wszystko, cokolwiek Wam powie”. Te słowa zaczerpnięte z perykopy ewangelicznej czytanej podczas Mszy św. były właśnie osnową całych rozważań. To Maryja prowadzi nas do Chrystusa i u Niego może „wszystko dla nas wyprosić”. Stąd z synowskim oddaniem i zawierzeniem polecaliśmy Maryi naszą społeczność, dzieła parafialne – głównie naszą gazetę parafialną „Powołanie” – a także nasze codzienne życie.

Po rozważaniach i odmówieniu części Radosnej Różańca Świętego słowa podziękowania do kapłanów za obecność, wygłoszone Słowo Boże i wspólną modlitwę skierował przedstawiciel naszej redakcji Andrzej Krężałek. Niezwykle ciepłe słowa padły pod adresem ks. Edwarda, który – pomimo upływu 15 lat od odejścia do parafii Łubno-Opace – ciągle darzy nas i naszą parafię wielką miłością. Również nasi parafianie dostrzegają te wielkie dzieła Boże które są także naszym udziałem, ale pod pasterską opieką i mądrością kapłańską byłego proboszcza. Odwzajemniają to w osobistych spotkaniach i relacjach okazując swoją wdzięczność za jego posługę i serce dla naszej wspólnoty.

Na koniec jeszcze nastąpiła zmiana tajemnic Róż Różańcowych, którą uroczyście poprowadził ks. Kazimierz, po czym wyruszyliśmy w procesji z figurą Pani Fatimskiej wokół świątyni. Niosły ją zamiennie osoby z zespołu redakcyjnego: grupy męskie i żeńskie.

Po odśpiewaniu Apelu Jasnogórskiego i błogosławieństwie z balkonu świątyni, którego udzielił nam ks. Kazimierz, zaśpiewaliśmy doniośle: „Maryjo, dziękujemy Ci, że pomagasz nam…”

Henryk Kyc