Ostatnia droga o. Bronisława Mokrzyckiego SJ
O. Bronisław Mokrzycki – jezuita, pisarz i wykładowca liturgiki, magister nowicjatu w latach 1986-1992, rekolekcjonista, kierownik duchowy, założyciel Wspólnoty Niepokalanej Matki Wielkiego Zawierzenia. Obdarzony niezwykłym darem głoszenia Słowa Bożego, pragnął stawać się dla ludzi mistagogiem wprowadzającym w misterium dwóch Serc – Najświętszego Serca Pana Jezusa i Niepokalanego Serca Maryi. Gorliwie przybliżał ludziom historię zbawienia jako oblubieńczy dialog Serca Bożego z ludzkim sercem. Wygłoszone przez niego rekolekcje, konferencje z zakresu życia duchowego, homilie i inne rozważania stały się podstawą posługiwania sióstr zawierzenia. Z bogactwa tego czerpią corocznie tysiące ludzi duchownych i świeckich przyjeżdżających do ognisk rekolekcyjnych. Pozostawił wspaniały przykład gorliwego pasterza, głosiciela Bożej miłości miłosiernej. Zmarł 8 października br. o godz. 23:56 w Bliznem.
Ostatnie pożegnanie jezuity, założyciela Wspólnoty Niepokalanej Matki Wielkiego Zawierzenia odbyło się w czwartek, 12 października, w Starej Wsi. Mszy Świętej przewodniczył abp Józef Michalik. Koncelebrowali ją m.in.: bp Łukasz Buzun – biskup pomocniczy diecezji kaliskiej, bp Stanisław Jamrozek, prowincjał Prowincji Polski Południowej Jezuitów o. Jakub Kołacz SJ oraz wielu kapłanów z różnych stron świata.
Kazanie podczas uroczystości pogrzebowych wygłosił prowincjał jezuitów o. Jakub Kołacz. O ojcu Mokrzyckim mówił, że był to przyjaciel Boga i towarzysz Pana Jezusa. – Chociaż nigdy nie zrobił specjalnych tytułów naukowych, na zawsze pozostał magistrem z autorytetem profesora.
Abp Michalik stwierdził, że wielkie dzieła idą za zmarłym o. Bronisławem przed Boży tron, ponieważ służył ludziom i Bogu nie tylko darami swojego umysłu, ale także i serca. – Dziękujemy Panu Bogu za dobro, które czynił i które będzie owocować – mówił.
Dla mnie ojciec Bronisław pozostanie w pamięci jako znakomity przewodnik, który prowadził nas do spotkania z Panem – wspominał z kolei bp Stanisław Jamrozek.
Nasz kochany Ojcze, głęboko wierzymy, że orędujesz za nami. Dziękujemy, że własnym życiem wskazywałeś nam, że są wartości, dla których warto oddać wszystko i nie zawahać się, że tą najwyższą wartością jest Pan obecny w Najświętszym Sakramencie, że tą wartością jest święta Ewangelia – mówiła matka generalna sióstr zawierzanek s. Anastazja. Dziękowała za modlitwę za śp. o. Bronisława i w intencji sióstr, bo bardzo tej modlitwy teraz potrzebują.
Bóg wie, ilu kapłanów dzięki twojej posłudze nie opuściło szeregów kapłaństwa, ilu w ogniskach rekolekcyjnych odnalazło światło wiary, ilu powróciło do pierwotnej miłości, a ileż sióstr zakonnych i ilu świeckich poprostowało tu swoje życie – mówił ks. Eugeniusz Derdziuk z Krasnobrodu, egzorcysta diecezji zamojsko-lubaczowskiej.