73. rocznica śmierci rodziny Ulmów z Markowej
W drugiej połowie 1942 roku Józef Ulma z Markowej przyjął pod swój dach dwie żydowskie rodziny z Łańcuta i Markowej. Na skutek donosu złożonego przez „granatowego policjanta” kryjówka została odkryta przez Niemców.
24 marca 1944 żandarmi z posterunku w Łańcucie zamordowali Józefa Ulmę, a także jego żonę Wiktorię (będącą w zaawansowanej ciąży) oraz sześcioro dzieci, z których najstarsze miało 8 lat, a najmłodsze – półtora roku. Zginęło także ośmioro ukrywanych Żydów, w tym dwie kobiety i dziecko. Zbrodnia w Markowej stała się symbolem martyrologi Polaków mordowanych za niesienie pomocy Żydom.
73 lata później, 24 marca 2017 roku, w Markowej odbyły się uroczystości upamiętniające to tragiczne wydarzenie. Mszy Świętej w kościele parafialnym przewodniczył ks. abp Adam Szal. W homilii wygłoszonej do zgromadzonych zachęcał, aby brać przykład z tej rodziny, prosił też o modlitwę w intencji ich rychłej beatyfikacji.