Odpust, i co dalej?
W sobotę, 16 lipca 2016 roku parafianie łańcuckiej Fary przeżywali odpust ku czci Matki Bożej Szkaplerznej. Od 20 września 1992 roku świątynia nosi tytuł Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej, jednak pierwsze świadectwa o cudowności łańcuckiego wizerunku pochodzą już z roku 1699. Od wielu już lat w tym dniu do Łańcuta przybywają licznie wierni, którzy pragną oddać cześć Matce Bożej.
Suma odpustowa, której przewodniczył ks. abp Adam Szal, rozpoczęła się o godzinie 11.00. W swojej homilii metropolita przemyski nawiązał do zakończonej dzień wcześniej XXXVI Przemyskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę i zwrócił uwagę na troskliwy, matczyny wzrok Maryi, który kieruje Ona w stronę każdego z nas. Ksiądz arcybiskup życzył wszystkim pielgrzymom, by udział w odpuście przemienił ich życie, tak by stali się rodziną Jezusa i potrafili trwać przy Nim jak Maryja. Zapytał również: „odpust, i co dalej?” zwracając uwagę na fakt, że nie wystarczy przyjąć Szkaplerz, ale trzeba też żyć jego przesłaniem. Uroczysta Eucharystia z udziałem księży z okolicznych parafii, zakończyła się procesją dookoła świątyni.
Do odpustu parafialnego wierni przygotowywali się podczas nowenny przed uroczystością Matki Bożej Szkaplerznej. Zgodnie z tradycją, w przeddzień odpustu mieszkańcy Łańcuta uczestniczyli w procesji różańcowej na miejskim cmentarzu. W tym roku do łańcuckiej świątyni przybyli także wierni z pobliskich parafii, niektórzy w pieszej pielgrzymce.
Suma odpustowa ku czci Matki Bożej Szkaplerznej