WP_20140813_001O pragnienie doświadczenia obecności Bożej pytał wcześnie rano kalwaryjskich pielgrzymów o. Piotr Paradowski, kaznodzieja odpustowy, podczas Mszy Świętej na rozpoczęcie Dróżek Pogrzebu Matki Bożej. Zachęcał, aby w Chrystusie odkrywać głębszy sens życia.

Kalwaria to miejsce nawrócenia. Tutaj zatem – jak wskazywał kaznodzieja – potrzeba nam zdać sobie sprawę, że to także i my jesteśmy w gronie tych, którzy Jezusa zdradzili: – Nie czujemy się winni… Z niedowierzaniem słuchamy kaznodziejów, którzy mówią o grzechu… Słabnie wiara i trudniej jest nam dostrzec Boga. Powszechny staje się kryzys poczucia grzechu, kryzys świadomości Boga. – Każdy z nas potrzebuje nawrócenia!

– Jeżeli pragniecie doświadczyć obecności Bożej… – mówił kaznodzieja – musicie sobie zapewnić choćby minimum ciszy, musicie trwać w miłości i zgodzie… – nie obejdzie się bez wysiłu i stawiania sobie wymagań…

– To po co te Dróżki, jak zostajesz w grzechu… – wołał o. Piotr. Dróżki są po to, aby wyjść z grzechu, aby się nawracać… – By od Matki Bożej uczyć się całkowitej otwartości na działanie Bożego Ducha. Maryja spogląda na nas i nam towarzyszy.

Po Mszy Świętej wierni, pod duchową opieką o. Andrzeja Prugara, wyruszyli na Dróżki. A nad Kalwarią zaświeciło słońce…