Bohaterom niezłomnym
Wiele upłynęło czasu, nim 3 lutego 2011 roku Sejm uchwalił ustawę o ustanowieniu dnia 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Środowiska kombatanckie, liczne organizacje patriotyczne, stowarzyszenia naukowe, przyjaciele i rodziny tych, którzy polegli w boju, zostali zamordowani w komunistycznych więzieniach lub po prostu odeszli już na wieczną wartę, od lat pukali do wielu drzwi z żądaniami, by wolna Polska oddała w końcu hołd swym najlepszym Synom. Przez lata odpowiedzią była cisza.
Dopiero w drugiej połowie pierwszej dekady XXI wieku nadzieje zaczęły się spełniać. – Tradycję niepodległościową uważamy za jeden z najważniejszych elementów tożsamości naszego państwa. Poza tym czyn zbrojny i antykomunistyczna działalność w imię niepodległości po drugiej wojnie światowej funkcjonują w społecznej świadomości w stopniu niedostatecznym i często w sposób zafałszowany, co jest skutkiem konsekwentnej polityki władz PRL. Komuniści robili wszystko, by zohydzić żołnierzy niepodległej Polski oraz ich walkę… To oczywiste, że tak jak kultywujemy pamięć o Polskim Państwie Podziemnym, tak powinniśmy również pamiętać o czynie żołnierzy konspiracji antykomunistycznej. Bo to była walka o niepodległość. – mówił Janusz Kurtyka o motywach zaangażowania w przywracanie pamięci o żołnierzach antykomunistycznego podziemia.
Do końca dobiegł marzec – miesiąc, w którym już po raz czwarty obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Tym niezłomnym bohaterom poświęcona była rozmowa ks. Dariusza Wilka CSMA z p. Piotrem Babinietzem, Posłem na Sejm RP.